Przy widowni wypełnionej po brzegi występował w Japonii szczeciński Teatr Kana.
Zespół pokazał w Tokio "Lajlonię", spektakl wyreżyserowany przez Mateusza Przyłęckiego. Opowieść oparta na bajkach Leszka Kołakowskiego grana była po polsku, ale wyświetlane tłumaczenie pozwoliło publiczności żywo odbierać spektakl.
- "Śmiałem się przez całe przedstawienie, a w czasie finałowej piosenki miałem łzy w oczach" - "Przekonałem się, że polski teatr jest ciągle żywy" - Tak brzmiały recenzje spektaklu - mówi Jan Zamojski, autor prezentowanych w Tokio filmów opartych na bajkach Kołakowskiego.
- Przełamaliśmy stereotyp, że japońska publiczność jest chłodna, wycofana, że bardzo trudno ją skłonić do reakcji: to nieprawda! - podkreśla Zamojski.
- Ja jestem zadowolony z naszej prezentacji w Tokio - mówi reżyser Mateusz Przyłęcki. - Publiczność rzeczywiście żywo reagowała i dla mnie to jest znak, że ten spektakl jest uniwersalny i "działa" na widzów nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
- Reakcja Japończyków była naprawdę miła - mówi jedna z aktorek Kany, Karolina Sabat. - Po spektaklu chętnie zostawali, aby z nami porozmawiać, przynosili różne prezenty.
W poniedziałek Kana poleci do Pekinu.
- "Śmiałem się przez całe przedstawienie, a w czasie finałowej piosenki miałem łzy w oczach" - "Przekonałem się, że polski teatr jest ciągle żywy" - Tak brzmiały recenzje spektaklu - mówi Jan Zamojski, autor prezentowanych w Tokio filmów opartych na bajkach Kołakowskiego.
- Przełamaliśmy stereotyp, że japońska publiczność jest chłodna, wycofana, że bardzo trudno ją skłonić do reakcji: to nieprawda! - podkreśla Zamojski.
- Ja jestem zadowolony z naszej prezentacji w Tokio - mówi reżyser Mateusz Przyłęcki. - Publiczność rzeczywiście żywo reagowała i dla mnie to jest znak, że ten spektakl jest uniwersalny i "działa" na widzów nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
- Reakcja Japończyków była naprawdę miła - mówi jedna z aktorek Kany, Karolina Sabat. - Po spektaklu chętnie zostawali, aby z nami porozmawiać, przynosili różne prezenty.
W poniedziałek Kana poleci do Pekinu.
Zobacz także
2012-01-11, godz. 13:55
"Świadectwo kamieni" na fotografiach
Kamienie, świadkowie naszego przemijania, to główny temat wystawy w Galerii Libra Uniwersytetu Szczecińskiego przygotowanej przez Grupę Twórczą FOTO-QUORTET.
» więcej
2012-01-09, godz. 16:27
Jak zamienić budynek w ekran i wyświetlić na nim fascynujące obrazy?
Tego uczą się uczestnicy warsztatów mappingu 3D w szczecińskim Klubie XIII Muz. Wspólnie stworzą krótki pokaz, który zobaczą goście tegorocznego Festiwalu "digital_ia 12".
» więcej
2012-01-09, godz. 13:33
Świąteczny koncert Szczecinian w S-1 [ZDJĘCIA]
Zespół Pieśni i Tańca Szczecinianie jest obecny na scenie muzycznej już od ponad 11 lat.
» więcej
2012-01-09, godz. 13:27
"Te Deum" zabrzmiało w Katedrze [ZDJĘCIA]
Utwór był formą podziękowania za powstanie Akademii Sztuki.
» więcej
2012-01-09, godz. 11:18
Nowy fortepian został przyjęty z honorami
Koncertowy mercedes wśród fortepianów trafił w poniedziałek do Szkoły Muzycznej I stopnia w Szczecinie.
» więcej
2012-01-07, godz. 13:53
"Te Deum" zabrzmi w szczecińskiej katedrze
Utwór jest formą podziękowania za powstanie Akademii Sztuki.
» więcej
2012-01-07, godz. 11:51
Snow Sound: kulturowy miks na jednej scenie
Młodzież z Polski, Turcji, Grecji, Włoch, Rumunii i Czech zagra dzisiaj koncert w sali Goleniowskiego Domu Kultury.
» więcej
2012-01-06, godz. 15:16
Kolędy i pastorałki w Goleniowskim Domu Kultury
Tytuł koncertu to "Gwiazdo świeć, kolędo leć..."
» więcej
2012-01-06, godz. 10:28
Snow Sound: nietypowy koncert kolęd i pastorałek
Artyści z Grecji, Rumunii, Czech, Turcji i Polski wystąpią w piątek w kościele p.w. św. Katarzyny w Goleniowie.
» więcej
2012-01-05, godz. 18:51
Szczecińska premiera Belcanto w kinie Zamek
Akcja filmu rozgrywa się w latach 60-tych w Szczecinie i Stargardzie Szczecińskim. W rolach głównych: Magdalena Różdżka i Cezary Pazura.
» więcej