Atrakcją wieczoru był koncert patriotyczny Polskiego Zespołu Artystycznego Pieśni i Tańca "Wilia" z Wilna. Organizatorem corocznych Kaziuków jest Stowarzyszenie Przyjaciół Wilna, Ziemi Wileńskiej, Nowogródzkiej, Polesia "Świteź".

W foyer hali Opery na Zamku stanęły stoiska z chlebem, serami, obwarzanki.

Wszystko z okazji święta św. Kazimierza, patrona Litwy i Polski - mówi Elżbieta Jurgielewicz z zespołu "Wilia". - Dlatego nasze panie gosposie plotą palmy i wplatają swoje losy, serca, piosenki.

- Świętujemy bo Wilno to nasza ojczyzna i nasza młodość - mówi Henryk Toczyłowski. - Tam powietrze jest inne, trawka i kwiatki pachną inaczej, ptaki inaczej śpiewają.

- To przecież kultura przodków i chcą to widzieć i słyszeć - mówi prezes Świtezi Albert Miłaszewski.