"Usłysz Białoruś". Już po raz drugi pod takim właśnie hasłem odbył się w Szczecinie koncert dla Białorusi. Impreza pomóc ma białoruskiej opozycji, a dochód ze sprzedanych biletów-cegiełek zasili organizacje wspierające ofiary represji politycznych na Białorusi.
Pierwszy koncert odbył się w kwietniu zeszłego roku, po spotkaniu uczniów I Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie z białoruskim opozycjonistą - Franakiem Wieczorką. Opowiadał on o łamaniu praw człowieka, represjach, cenzurze i biedzie na Białorusi. Młodzież postanowiła pomóc. Zorganizowała koncert.
- Powstała taka inicjatywa. Często mówi się, że świat patrzy na to, co dzieje się dookoła przez palce - mówi jeden z licealistów. - O wielu rzeczach nie mówi się, bo nie jest to wygodne, a są takie, które trzeba nagłaśniać.
- Białorusi solidarność jest teraz bardzo potrzebna - przyznaje jeden z białoruskich studentów.
Gościem specjalnym imprezy był zespół Amaroka z Mińska. Jego lider Zmicier Afanasenka, podkreśla, że to inicjatywa niezwykle ważna.
- To jest potrzebne, bo Białoruś nie jest wolna. Nie możemy śpiewać i mówić po białorusku, tylko po rosyjsku - powiedział Afanasenka.
- Powstała taka inicjatywa. Często mówi się, że świat patrzy na to, co dzieje się dookoła przez palce - mówi jeden z licealistów. - O wielu rzeczach nie mówi się, bo nie jest to wygodne, a są takie, które trzeba nagłaśniać.
- Białorusi solidarność jest teraz bardzo potrzebna - przyznaje jeden z białoruskich studentów.
Gościem specjalnym imprezy był zespół Amaroka z Mińska. Jego lider Zmicier Afanasenka, podkreśla, że to inicjatywa niezwykle ważna.
- To jest potrzebne, bo Białoruś nie jest wolna. Nie możemy śpiewać i mówić po białorusku, tylko po rosyjsku - powiedział Afanasenka.
- Powstała taka inicjatywa. Często mówi się, że świat patrzy na to, co dzieje się dookoła przez palce - mówi jeden z licealistów. - O wielu rzeczach nie mówi się, bo nie jest to wygodne, a są takie które trzeba nagłaśniać.
Zobacz także
2011-11-25, godz. 13:07
Sławomir Nitras i Olgierd Geblewicz na ratunek "Pograniczom"
Europoseł PO i marszałek województwa zachodniopomorskiego chcą sfinansować ostatni w tym roku numer "Pograniczy" - dowiedziało się Radio Szczecin.
» więcej
2011-11-25, godz. 09:38
Bitwa na... IPod-y
Sporty walki teraz bez przemocy - nowa dyscyplina robi furorę także w Szczecinie.
» więcej
2011-11-25, godz. 07:33
Studenci Akademii Sztuki znajdą pracę w Operze na Zamku
Czworo studentów Akademii Sztuki w Szczecinie podczas wieczornej studenckiej premiery "Trawiaty" otrzymało nominacje na staże w Operze na Zamku.
» więcej
2011-11-24, godz. 09:18
André Rouillé o istocie fotografii [POSŁUCHAJ]
"Nowe kierunki rozwoju cywilizacyjnego ujawniające się w charakterystyce obrazu cyfrowego" to tytuł wykładu, jaki André Rouillé wygłosił w środę w Akademii Sztuki.
» więcej
2011-11-24, godz. 07:39
Patriotyczne pieśni na przerwach lekcyjnych
Ponad 50 wokalistów ze Szczecina i okolic rywalizować będzie o Grand Prix Przeglądu Pieśni i Piosenki Polskiej w Skolwinie.
» więcej
2011-11-24, godz. 07:21
Audiobooki dla miejskiej biblioteki
Zakupy za pół miliona zł robi Miejska Biblioteka Publiczna w Szczecinie. W przyszłym roku na półkach pojawi się kilkadziesiąt tysięcy woluminów.
» więcej
2011-11-23, godz. 15:23
Czy kultura się opłaca? Odpowiedź w 13 Muzach
Na kulturze wysokiej nie da się zarobić - ten stereotyp zamierzają przełamać organizatorzy konferencji "Biznes versus kultura - Czy kultura się opłaca? Spotkanie twórców i przedsiębiorców rozpocznie się dzisiaj o godzinie 16 w…
» więcej
2011-11-23, godz. 07:28
Wykład prof. Ruszkowskiego o problemach w UE
O kryzysie ekonomicznym, niechęci do emigrantów i innych problemach w Unii Europejskiej będzie dziś mówił profesor politologii Janusz Ruszkowski.
» więcej
2011-11-22, godz. 14:01
Światowy znawca fotografii w Szczecinie
"Nowe kierunki rozwoju cywilizacyjnego ujawniające się w charakterystyce obrazu cyfrowego" to tytuł wykładu, jaki André Rouillé wygłosi dla studentów Akademii Sztuki.
» więcej
2011-11-22, godz. 08:04
Nie ma pieniędzy na "Pogranicza"
Szczecińskie "Pogranicza" w tym roku się już nie ukażą. Na wydanie kolejnego numeru literackiego dwumiesięcznika zabrakło 20 tysięcy złotych.
» więcej