Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Ta historia wydarzyła się naprawdę
czterdziestotrzyletni Krzysztof
czterdziestoletnia Anna
i ich siedmioletnia córeczka Zuzia
True crime
Prawdziwa zbrodnia
A gdyby wszystko można było zacząć wcześniej?
A gdyby można było inaczej?
Czy byliby tu gdzie są?

W tak niecodzienny sposób Teatr Lalek Pleciuga zapowiadał swoją najnowszą premierę dla dorosłych. Prapremierowa odsłona sztuki zatytułowanej PRAWDZIWA ZBRODNIA - odbyła się w piątek (21.11.2025).
Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
W Teatrze Współczesnym wczoraj odbyła się premiera "Nie całuj mnie teraz" w reżyserii Olgi Ciężkowskiej.

Czy Ty też marzysz o miłości na całe życie? Takiej, która przetrwa artystyczną bohemę, 82 pary spodni, pustą lodówkę i zdradę kota. Miłości, która nie gaśnie mimo wojny i emigracji. Która wybiera małą wyspę z nadzieją, że świat jej tam nie dosięgnie.

Spektakl inspirowany jest prawdziwą historią dwóch artystek – Claude Cahun i Marcel Moore, które w czasie niemieckiej okupacji wyspy Jersey postanowiły nie być bierne. To opowieść o odwadze, która zaczyna się od najmniejszego gestu, o sztuce, która potrafi być sprzeciwem, i o miłości, która potrafi przetrwać wszystko. Ich historię opowie dziesięć aktorek.

(mat.Teatr Współczesny)
Posłuchaj rozmowy z twórcami spektaklu
Premiera w Teatrze Polski. "Paryski spleen". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Premiera w Teatrze Polski. "Paryski spleen". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Paryski spleen" - poetycko-muzyczna wędrówka przez miasto, które jest wiecznie żywym źródłem nieustających artystycznych inspiracji. To pierwsza premiera Teatru Polskiego w nowym sezonie.

W programie spektaklu czytamy:
"Drogi Widzu, stań się spacerowiczem przemierzającym parskie eleganckie, literackie aleje, labiryntowe muzyczne pasaże i tajemne filmowe zaułki. Usiądź w kawiarni, aby wśród bohemy posłuchać anegdot z życia cyganerii. Z pluszu i aksamitu teatralnej loży wyrusz w świat opery. Nie zapomnij też o kabarecie, z jego buntowniczym humorem i obrazoburczym kankanem. A w małych uliczkach posłuchaj szeptów dawniej i obecnie zakochanych".

Na premierze była Małgorzata Frymus.

Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
Fot. Mila Łapko projekt plakatu: Pełnia XYZ. Materiały promocyjne TW
Fot. Mila Łapko projekt plakatu: Pełnia XYZ. Materiały promocyjne TW
Prapremiera sztuki zatytułowanej "Paprykarz szczeciński" według tekstu Michała Kmiecika i w reżyserii Marcina Libera miała miejsce w piątkowy wieczór (16 maja) w Teatrze Współczesnym w Szczecinie.

To opowieść inspirowana jedną z najsłynniejszych szczecińskich potraw, choć jak twierdzą sami twórcy nie jest opowieścią gastro-. Pełna zabawy, delikatnego humoru i skojarzeń z pop kulturą i codziennością sztuka jest trudna do opowiedzenia kilkoma słowami. Bo to z jednej strony historia o niemocy, twórczej samotności, odrzuceniu i zdradzie, jak i wsparciu oraz wybaczeniu.

Na prapremierze była Małgorzata Frymus.
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus
Michał Telega Mat. Teatr Polski
Michał Telega Mat. Teatr Polski
Sztuka w pięciu aktach na podstawie „Burzy” Williama Shakespeare’ a, inspirowana gestem przepisania „Burzy. Czarci pomiot” Margaret Atwood oraz na motywach prawdziwych wydarzeń z życia polskiego środowiska artystycznego.

Historia prześnionej rewolucji antyprzemocowej polaryzującej środowisko pewnej amatorskiej, szekspirowskiej trupy teatralnej. A może historia dyrektora, któremu wychowanie córki przysparza nocnych koszmarów? Czy piastując kierownicze stanowiska musimy ulegać deprawacji i tylko we własnych oczach pozostajemy szlachetni i pełni pasji tworzenia? Opowieść teatralna oparta na kanwie „Burzy” Williama Shakespeare’ a została przeniesiona we współczesne czasy, które cechuje skrajna polaryzacja i mnożenie podziałów. W takim świecie zadajemy ze sceny pytania o to kim są sygnaliści, którzy walczą z systemem. Czy ich działania są bezinteresowne i sami mogą wykazać się niezachwianą moralnością lub czy w ekscentrycznym śnie Prospera jest miejsce na publiczny call out dotyczący odwołania go ze stanowiska? Wizualna i plastyczna narracja prowadzona z rozmachem godnym szekspirowskiej sceny skupia się na tym co intymne, małe i z rozmysłem ukryte w kulisach oraz niedostępne dla widowni i przemilczane w codziennym życiu artystek i artystów. Autotematyczny spektakl korzystający z rozwiązań, które „znamy i lubimy” stawia w krzywym zwierciadle nasze własne przyzwyczajenia i status quo. W końcu o tym czy za pomocą jednego anonimowego listu, „który śpieszy donieść o nieprawidłowościach” jesteśmy w stanie pogrzebać czyjeś życie i dorobek ocalając jednak przy tym inne życie, które - czarno na białym - postrzegamy jako relacje ofiary z oprawcą. Tragiczne konflikty, na które nie sposób odpowiedzieć w jednoznaczny sposób zainspirowały twórczynie i twórców do stworzenia świata, w którym podsłuchy i wizjery są standardem i nikt nie może czuć się zbyt pewnie walcząc o własną przyszłość, ciągłość zatrudnienia i możliwość wyjechania raz w roku na tanie wakacje.

mat. Teatr Polski
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus a Michałem Telegą.
Spektakl pt. "Kopenhaga", na zdjęciu Renata Dancewicz. (Fot. Włodzimierz Piątek)
Spektakl pt. "Kopenhaga", na zdjęciu Renata Dancewicz. (Fot. Włodzimierz Piątek)
Spektakl pt. "Kopenhaga". (Fot. Włodzimierz Piątek)
Spektakl pt. "Kopenhaga". (Fot. Włodzimierz Piątek)
Premiera "Kopenhagi" Michaela Frayna odbyła się wczoraj (5.04.2025) w Teatrze Polskim w Szczecinie. Zainaugurowała Drugi Szczeciński Festiwal Bonhoeffera "Ślady", tym samym po raz drugi Szczecin jest miejscem refleksji nad dziedzictwem Dietricha Bonhoeffera - wybitnego teologa, duchownego i działacza antynazistowskiego.

„Kopenhaga" napisana przez Frayna w 1999 roku, to dramat przepełniony filozoficznymi pytaniami o granice odpowiedzialności ludzi nauki i etyczne źródła naszych decyzji. Na przecięciu politycznej poprawności, poczucia fałszywego patriotyzmu i humanistycznych pobudek, Frayn wikła bohaterów w niebezpieczną grę, na szali której stawia ich sumienie. Zwykły przypadek czy walka ambicji? Niezależnie od odpowiedzi, wszystkie elementy spotkania miały wpływ na bieg światowych wydarzeń politycznych w początkach ery, kiedy człowiek w imię szlachetnych osiągnięć postanowił zrównać z ziemią dotychczas znany nam świat. Nad sztuką Frayna unoszą się niepokojące duchy przeszłości. Autor nakłada na siebie warstwy niewyraźnych wspomnień, twardych faktów i autorskich domysłów, by w efekcie stworzyć mapę myśli przypominającą labirynt przecinających się korytarzy. Nauka, która staje się ważniejsza niż życie, pasja silniejsza niż moralność, zdrada względem własnych przekonań lub oczekiwań innych. Dramaturgiczna rekonstrukcja Frayna otwiera pytania, które może zadać sobie każdy, kto pragnie budowy nowego porządku, odkrycia tego co nieznane, wpływania na rzeczywistość z pomocą nauki, umysłu i wiedzy.

Przedstawienie Kopenhaga do obejrzenia w Teatrze Polskim w ostatni weekend kwietnia i maja.
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus
Joanna Żółkowska i Kacper Kuszewski w spektaklu "Pani Pylińska i sekret Chopina". Fot. materiały promocyjne organizatora
Joanna Żółkowska i Kacper Kuszewski w spektaklu "Pani Pylińska i sekret Chopina". Fot. materiały promocyjne organizatora
"Pani Pylińska i sekret Chopina" jest opowieścią o tym, jak muzyka kształtuje nasze emocje. Podczas muzycznych spotkań nauczycielki i ucznia rozmowy o Chopinie - o jego pasji, a przede wszystkim o wrażeniach i emocjach, które wywoływał - są równie ważne jak technika gry.

Joanna Żółkowska wystąpiła w miniony piątek (28 marca) w Gminnym Ośrodku Kultury i Sporu Przecław w przedstawieniu "Pani Pylińska i sekret Chopina" w roli tytułowej. Spektakl został wyreżyserowany przez Roberta Glińskiego.

Z Joanną Żółkowska rozmawia Małgorzata Frymus.
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus
1234567