„W świecie Herodota niemal jedynym depozytariuszem pamięci jest człowiek. Żeby więc dotrzeć do tego, co zapamiętane, trzeba dojść do człowieka, a jeżeli mieszka on daleko od nas, musimy do niego pójść, wyruszyć w drogę, a kiedy już się spotkamy - usiąść razem i wysłuchać, co nam powie, wysłuchać, zapamiętać, może zapisać. Tak zaczyna się reportaż, z takiej rodzi się sytuacji.” To fragment książki Ryszarda Kapuścińskego, „Podróże z Herodotem”.
„Usiąść razem i wysłuchać” - taką metodę stosował też Paweł Smoleński, autor książek „Salon patriotów”, „Pochówek dla rezuna”, „Irak. Piekło w raju”, „Izrael już nie frunie” czy „Królowe Mogadiszu”. Ten znakomity reportażysta, dziennikarz, reporter odszedł we wtorek (2 maja). Zmarłego kolegę po fachu wspominał na Instagramie Mariusz Szczygieł: „Smoleń był reporterem zadziornym. Mówiliśmy, że są różne metody zbierania materiału: Hugo-Bader wkłada nogę między drzwi, Szczygieł zgadza się ze wszystkim, co słyszy, Smoleński zaś siada i nie mówi nic. Ewentualnie stuka palcami w blat stołu. Po 15 minutach ciszy stropiony człowiek oznajmia: "No, dobrze, to ja już powiem wszystko".
Rok temu Paweł Smoleński przyjechał na - organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Szczecinie - festiwal OKOlice Literatury. Wówczas z reporterem rozmawiała Agata Rokicka.
„Usiąść razem i wysłuchać” - taką metodę stosował też Paweł Smoleński, autor książek „Salon patriotów”, „Pochówek dla rezuna”, „Irak. Piekło w raju”, „Izrael już nie frunie” czy „Królowe Mogadiszu”. Ten znakomity reportażysta, dziennikarz, reporter odszedł we wtorek (2 maja). Zmarłego kolegę po fachu wspominał na Instagramie Mariusz Szczygieł: „Smoleń był reporterem zadziornym. Mówiliśmy, że są różne metody zbierania materiału: Hugo-Bader wkłada nogę między drzwi, Szczygieł zgadza się ze wszystkim, co słyszy, Smoleński zaś siada i nie mówi nic. Ewentualnie stuka palcami w blat stołu. Po 15 minutach ciszy stropiony człowiek oznajmia: "No, dobrze, to ja już powiem wszystko".
Rok temu Paweł Smoleński przyjechał na - organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Szczecinie - festiwal OKOlice Literatury. Wówczas z reporterem rozmawiała Agata Rokicka.