Ze Szczecina pochodzi wielu wybitnych muzyków, w tym także kompozytorów. Kiedyś tworzył tu Carl Loewe, dziś Janusz Stalmierski czy Piotr Klimek. Niewiele osób wie, że w Szczecinie urodził się także Zbigniew Bagiński – jeden z najbardziej cenionych polskich kompozytorów na świecie. W tym roku mija okrągłe 55 lat od premiery jego pierwszego utworu – słynnego Tryptyku na klarnet i fortepian. Twórca świętuje także swoje 75. lecie urodzin.
W piątek, 16 lutego 2024 roku w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza zaprezentowany był po raz pierwszy Jego Koncert skrzypcowy – podobnie jak większość dzieł twórcy, silnie zakorzeniony w tradycji. Artysta nie ucieka od spuścizny wielkich poprzedników, mimo to odnajduje niebanalne rozwiązania melodyczne, rytmiczne i muzyczne formy. Tak też dzieje się w jego Koncercie skrzypcowym, który wpisuje się w klasyczne ramy oparte na kontraście trzech części o odmiennym charakterze.
Dzieło brawurowo wykonała rewelacyjna Maria Sosnowska-Sakowska – laureatka wielu międzynarodowych konkursów, solistka skrzypaczka Orkiestry Filharmonii w Szczecinie, członkini prestiżowych europejskich orkiestr, takich jak m.in. Gustav Mahler Jugendorchester czy Junge Deutsche Philharmonie.
Podczas wieczoru wystąpiła także Zuzanna Sosnowska – jedna z najbardziej utalentowanych polskich wiolonczelistek, również laureatka wielu międzynarodowych konkursów. W Złotej Sali genialnie przedstawiła Jej ulubiony utwór – Koncert wiolonczelowy nr 1 Grażyny Baczewicz. Warto dodać, że dzieło nagrała dla archiwum Polskiego Radia z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia NOSPR w Katowicach pod batutą Bassema Akiki.
Owacjom publiczności nie było końca. Młode, wyjątkowo utalentowane siostry Maria i Zuzanna wybrały na bis drugą część „Zingaresca” z czteroczęściowego duetu Erwina Schulhoffa. Po tej wirtuozowskiej interpretacji brawa trwały i trwały...
Podczas wieczoru wystąpiła także Zuzanna Sosnowska – jedna z najbardziej utalentowanych polskich wiolonczelistek, również laureatka wielu międzynarodowych konkursów. W Złotej Sali genialnie przedstawiła Jej ulubiony utwór – Koncert wiolonczelowy nr 1 Grażyny Baczewicz. Warto dodać, że dzieło nagrała dla archiwum Polskiego Radia z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia NOSPR w Katowicach pod batutą Bassema Akiki.
Owacjom publiczności nie było końca. Młode, wyjątkowo utalentowane siostry Maria i Zuzanna wybrały na bis drugą część „Zingaresca” z czteroczęściowego duetu Erwina Schulhoffa. Po tej wirtuozowskiej interpretacji brawa trwały i trwały...
Orkiestrą symfoniczną doskonale dyrygował Szymon Bywalec – jeden z najwybitniejszych specjalistów muzyki współczesnej w kraju, dyrektor artystyczny i główny dyrygent Orkiestry Muzyki Nowej, z którą dokonał kilkudziesięciu światowych i polskich prawykonań zarejestrowanych na wielu płytach. Artysta przypomniał ponadto kompozycję „Dalal” Petera Hindertüra i Poemat symfoniczny „Ucieszne figle Dyla Sowizdrzała” op. 28 Richarda Straussa.