Prorosyjscy bojownicy zajęli posterunek policji w Kramatorsku niedaleko Doniecka na wschodzie Ukrainy. Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, pod posterunek podjechało ok. 20 osób. Uzbrojeni w broń automatyczną przejęli budynek ok. godz. 19.
Informację o zajęciu posterunku w Kramatorsku podała też agencja Interfax-Ukraina. Według niej, co najmniej jedna osoba została ranna.
Wcześniej minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow przekazał, że napastnicy posługują się bronią, która jest wyłącznie na wyposażeniu armii Federacji Rosyjskiej.
Do podobnych incydentów na Ukrainie dochodzi od kilku miesięcy, kiedy władzę w kraju przejęła proeuropejska opozycja. Materiał: ENEX/x-news
Informację o zajęciu posterunku w Kramatorsku podała też agencja Interfax-Ukraina. Według niej, co najmniej jedna osoba została ranna.
Wcześniej minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow przekazał, że napastnicy posługują się bronią, która jest wyłącznie na wyposażeniu armii Federacji Rosyjskiej.
Do podobnych incydentów na Ukrainie dochodzi od kilku miesięcy, kiedy władzę w kraju przejęła proeuropejska opozycja. Materiał: ENEX/x-news