Nielegalne nagrania rozmowy szefa MSW i prezesa NBP w warszawskiej restauracji ujawnił tygodnik WPROST.
W nagraniach słychać, jak szef MSW, Bartłomiej Sienkiewicz przedstawia scenariusz, w którym wybory wygrywa PiS. - Zwycięstwo PiS oznacza ucieczkę inwestorów, pogorszenie warunków finansowych i parę innych kłopocików wewnątrz Polski. Zachodzi sytuacja, w której trzeba podjąć decyzję, co robimy? - mówi Sienkiewicz.
- Dogadamy się - odpowiada szef Narodowego Banku Polskiego, Marek Belka. - Wiele jest możliwe, ale wtedy moim warunkiem jest dymisja ministra finansów.
Rozmowa odbyła się w lipcu 2013 roku. Minister Jacek Rostowski został odwołany cztery miesiące później w ramach rekonstrukcji rządu. Zastąpił go Mateusz Szczurek, który wcześniej był głównym ekonomistą ING.
Wyjaśnień domagają się zachodniopomorscy politycy.
W opinii przewodniczącego Komitetu Wykonawczego PiS, Joachima Brudzińskiego te nagrania kompromitują państwo. - Albo jesteśmy demokratycznym państwem prawa, albo jesteśmy taką republiką bananową, gdzie w restauracjach poszczególni, ważni urzędnicy państwowi dobijają targów, kto zostanie ministrem finansów i na jakich warunkach - mówi w Radio Szczecin Joachim Brudziński.
Europosła SLD, Bogusława Liberadzkiego niepokoi to, w jakim stanie są finanse państwa. - Prezes Belka niejeden raz dzielił się zyskiem NBP z budżetem, stąd moje pytanie o kondycję finansową Polski - mówi w rozmowie z Radiem Szczecin Bogusław Liberadzki.
Poseł PO, Arkadiusz Litwiński czeka na wyjaśnienia premiera. - To będzie przyczynek do wielu refleksji politycznych, zarówno w kwestiach personalnych jak i kwestiach funkcjonowania struktur państwa. Należy wyjaśnić, kto stoi za tego rodzaju akcją wywiadowczą - mówi w rozmowie z Radiem Szczecin Arkadiusz Litwiński.
Premier Donald Tusk zapowiedział zwołanie konferencji prasowej w tej sprawie w poniedziałek.
- Dogadamy się - odpowiada szef Narodowego Banku Polskiego, Marek Belka. - Wiele jest możliwe, ale wtedy moim warunkiem jest dymisja ministra finansów.
Rozmowa odbyła się w lipcu 2013 roku. Minister Jacek Rostowski został odwołany cztery miesiące później w ramach rekonstrukcji rządu. Zastąpił go Mateusz Szczurek, który wcześniej był głównym ekonomistą ING.
Wyjaśnień domagają się zachodniopomorscy politycy.
W opinii przewodniczącego Komitetu Wykonawczego PiS, Joachima Brudzińskiego te nagrania kompromitują państwo. - Albo jesteśmy demokratycznym państwem prawa, albo jesteśmy taką republiką bananową, gdzie w restauracjach poszczególni, ważni urzędnicy państwowi dobijają targów, kto zostanie ministrem finansów i na jakich warunkach - mówi w Radio Szczecin Joachim Brudziński.
Europosła SLD, Bogusława Liberadzkiego niepokoi to, w jakim stanie są finanse państwa. - Prezes Belka niejeden raz dzielił się zyskiem NBP z budżetem, stąd moje pytanie o kondycję finansową Polski - mówi w rozmowie z Radiem Szczecin Bogusław Liberadzki.
Poseł PO, Arkadiusz Litwiński czeka na wyjaśnienia premiera. - To będzie przyczynek do wielu refleksji politycznych, zarówno w kwestiach personalnych jak i kwestiach funkcjonowania struktur państwa. Należy wyjaśnić, kto stoi za tego rodzaju akcją wywiadowczą - mówi w rozmowie z Radiem Szczecin Arkadiusz Litwiński.
Premier Donald Tusk zapowiedział zwołanie konferencji prasowej w tej sprawie w poniedziałek.
Na ujawnionych nagraniach słychać, jak szef MSW, Bartłomiej Sienkiewicz przedstawia scenariusz, w którym wybory wygrywa PiS.
- Albo jesteśmy demokratycznym państwem prawa, albo jesteśmy taką republiką bananową - mówi reporterowi Radia Szczecin Joachim Brudziński z PiS.
- Prezes Belka dzielił się zyskiem NBP z budżetem państwa niejeden raz, stąd moje pytanie o kondycję budżetu narodowego - mówi w rozmowie z Radiem Szczecin Bogusław Liberadzki.