TVN24.pl ujawnia zarzuty dla Stanisława Sz. Prokuratorzy zarzucają mu udział w działalności wywiadu wojskowego GRU skierowanego przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. Większość materiałów i dowodów zgromadzonych przeciwko Stanisławowi Sz. jest ściśle tajna.

Według prokuratury Stanisław Sz. spotykał się z oficerami GRU w Warszawie, Poznaniu, Szczecinie - gdzie mieszkał przez kilka lat i Kołobrzegu. Według Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego umożliwiało mu to zdobywanie wiedzy o polskim sektorze energetycznym. Sz. wykorzystywał "do zalegendowania swojego zainteresowania pracę nad doktoratem z prawa energetycznego, fakt zatrudnienia w Kancelarii Radców Prawnych i przynależność Kancelarii do Izby Gospodarczej Gazownictwa" - uznali śledczy.

Zdaniem śledczych Sz. udało się w ramach "zleconych mu działań wywiadowczych" ustalić możliwość uzyskania dostępu i skopiowania niejawnego raportu NIK pt. "Zawieranie umów gazowych oraz realizacja inwestycji - terminal LNG w Świnoujściu".

Stanisław Sz. nie przyznaje się do winy.