Transparent "zdekomunizować sądy", żądanie dopuszczenia głosu z sali oraz demonstracja przed budynkiem - w takiej atmosferze obraduje w środę Trybunał Konstytucyjny.
Kilka minut przed obradami były działacz antykomunistycznej opozycji, Adam Słomka, wszedł na salę z transparentem "zdekomunizować sądy". Został wyprowadzony z budynku. Później inny mężczyzna domagał się włączenia go w obrady, ale jego wniosek został odrzucony.
Przed budynkiem Trybunału zebrało się kilkadziesiąt protestujących osób. Pilnuje ich policja. Trybunał bada w środę nowelizację ustawy o samym sobie, która zakłada m.in. dymisję dotychczasowego prezesa i jego zastępcy w ciągu trzech miesięcy.
TVN24/x-news