Śledczy znają coraz więcej szczegółów dotyczących czwartkowej masakry, w której zginęły 84 osoby, w tym dwie Polki.
Bouhlel przygotowując się do zamachu, wykonał też przejazdy próbne po Nicei. W jego telefonie śledczy znaleźli wiele zdjęć miejsc, które wtedy odwiedzał. Przeszukany został także komputer zamachowca. Jak się okazało, szukał informacji o tzw. Państwie Islamskim, a także jak przygotować zamach czy filmów pokazujących śmiertelne wypadki samochodowe. W historii wyszukiwania znalazły się też strony informujące o wydarzeniach odbywających się na Promenadzie Anglików, na którym doszło do zamachu.
Odpowiedzialność za przeprowadzenie masakry wzięło na siebie tzw. Państwo Islamskie.
Nie ma jednak dowodów, jakoby jej sprawca należał do bojowników ISIS.