Część mieszkańców norweskiej wyspy Utoya nie zgadza się na budowę - w ich sąsiedztwie - pomnika ofiar zamachu z 2011 roku. Ich wieloletni konflikt z norweskimi władzami znajdzie swój finał w sądzie.
Pod koniec kwietnia rozpocznie się w sądzie pierwsza rozprawa pomiędzy przedstawicielami norweskiego rządu, a grupą mieszkańców sprzeciwiających się projektowi.
22 lipca 2011 roku z rąk Andersa Breivika zginęło 69 osób przybywających na corocznym, młodzieżowym obozie, zorganizowanym przez rządzącą Partię Pracy. Wcześniej, w wyniku wybuchu bomby podłożonej przez zamachowca w Oslo, śmierć poniosło 8 przypadkowych osób.