18 marca wypada druga niedziela, podczas której obowiązuje ograniczenie handlu. Czynne są tylko małe sklepy, w których za ladą stanęli właściciele.
- Można przyzwyczaić się do tego, że sklepy są zamknięte - mówią mieszkańcy Lublina. - Zakupy zrobiliśmy wcześniej. Jestem zadowolony z tego, że sklepy są w niedzielę zamknięte. Dzięki temu można spędzić więcej czasu z rodziną. Właśnie byłem w kościele, a teraz idę spotkać się ze znajomymi. Da się żyć bez sklepów w niedzielę. Niedziela jest dla rodziny - dodają.
Zgodnie z ustawą, w tym roku handlowe będą po dwie niedziele w miesiącu, w 2019 po jednej na miesiąc, a od 2020 roku handlować będzie można w siedem niedziel w roku. Te siedem wyjątków obejmie dwie niedziele przed Świętami Bożego Narodzenia, jedną przed Wielkanocą oraz ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia.
Ustawa przewiduje katalog wyłączeń. Handlować w niedziele może właściciel sklepu, pod warunkiem, że sam stoi za ladą. Handel jest też dozwolony między innymi w piekarniach, cukierniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w placówkach pocztowych, na dworcach i portach lotniczych.
Zgodnie z ustawą, w tym roku handlowe będą po dwie niedziele w miesiącu, w 2019 po jednej na miesiąc, a od 2020 roku handlować będzie można w siedem niedziel w roku. Te siedem wyjątków obejmie dwie niedziele przed Świętami Bożego Narodzenia, jedną przed Wielkanocą oraz ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia.
Ustawa przewiduje katalog wyłączeń. Handlować w niedziele może właściciel sklepu, pod warunkiem, że sam stoi za ladą. Handel jest też dozwolony między innymi w piekarniach, cukierniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w placówkach pocztowych, na dworcach i portach lotniczych.