Rozmowy rządu ze związkami zawodowymi nauczycieli zostały zawieszone do wtorku. Mają rozpocząć się o godzinie 8 rano.
ZNP wspierany przez Forum Związków Zawodowych zapowiada, że jeśli nie dostanie tysiąca złotych podwyżki, za tydzień rozpocznie bezterminowy strajk, który zbiegnie się w czasie z egzaminami gimnazjalnymi i ósmoklasisty. Według ZNP do strajku chce się przyłączyć prawie 80 procent szkół, według ministerstwa edukacji jest to niespełna 60 procent.
Rząd zapewnia, że egzaminy się odbędą i wszystko jest już zaplanowane. Przedstawiciele rządu przypominają, że od roku trwają systematyczne podwyżki w oświacie, a od kwietnia 2018 do września 2019 roku nauczycielska pensja wzrośnie o 16 procent.