Ukraina może nadawać swoje obywatelstwo tym Rosjanom, którzy cierpią z powodu autorytaryzmu panującego w ich kraju. Zapowiedział to ukraiński prezydent elekt Wołodymyr Zełenski.
W odpowiedzi na deklaracje Władimira Putina Wołodymyr Zełenski podkreślił, że jest to strata czasu, ponieważ z propozycji Rosji mogą skorzystać jedynie ci, którzy są pod wpływem rosyjskiej propagandy, ale też winni przestępstw korupcyjnych, którzy będą szukać przytułku w Rosji.
Prezydent elekt Ukrainy napisał, że jego kraj w odróżnieniu od Rosji jest państwem demokratycznym i wolnym. Rosyjskie obywatelstwo zaś, jak zaznaczył, to możliwość bycia zatrzymanym za pokojowy protest, ale też brak wolnych wyborów i swobód obywatelskich. Dlatego, jak podkreślił Wołodymyr Zełenski, to Ukraina jest gotowa nadawać swoje obywatelstwo Rosjanom, którzy cierpią z powodu panującego u nich skorumpowanego autorytarnego reżimu.
Jednocześnie Wołodymyr Zełenski podkreślił, że jest gotów do rozmów z Rosją, ale jak zaznaczył warunkiem normalizacji stosunków jest zakończenie rosyjskiej okupacji Krymu i Donbasu.