Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Minister zdrowia Łukasz Szumowski. Fot. www.premier.gov.pl
Minister zdrowia Łukasz Szumowski. Fot. www.premier.gov.pl
Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział, że przeprowadzenie bezpiecznych wyborów w tradycyjnej formie, gdzie idziemy do urn, będzie możliwe najwcześniej za 2 lata.
- Jeśli partie polityczne się z tym nie zgodzą, to jedyną bezpieczną formą są wybory korespondencyjne - podkreślił.

Szef resortu zdrowia przekazał rekomendacje dotyczące wyborów premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

Minister Łukasz Szumowski powiedział, że w czasach epidemii nie ma bezpiecznej metody wyboru prezydenta w formie tradycyjnej.

- Wydaje mi się, że byłoby to powiązane ze zbyt dużą liczbą kontaktów międzyludzkich. W związku z tym, jedyną formą, którą mogę rekomendować - jako minister zdrowia - z punktu widzenia medycznego, są wybory korespondencyjne, bo one minimalizują kontakt międzyludzki; minimalizują ryzyko związane z transmisją wirusa - zaznaczył.

Szumowski dodał, że bezpieczne przeprowadzenie wyborów w tradycyjny sposób będzie możliwe, kiedy zostanie wynaleziona szczepionka.

- Z punktu widzenia medycznego: jedyną datą, w której będziemy bezpieczni w tak dużym akcie, jakim są wybory prezydenckie będzie szczepionka. A to jest - najwcześniej - półtora roku do dwóch - przewiduje.

Szef resortu zdrowia dodał, że w ciągu najbliższych dwóch lat nie ma dobrego terminu na przeprowadzenie klasycznych wyborów - tym bardziej, że jesienią możliwa jest druga fala epidemii koronawirusa, a także fala zachorowań na grypę.

- Jesienią, niestety, spodziewamy się drugiej fali epidemii. Ponadto spodziewamy się i się obawiamy fali zachorowań na grypę, która będzie towarzyszyła epidemii koronawirusa. To może oznaczać bardzo poważną sytuację zdrowotną dla większości krajów na świecie - zapowiadał minister.

Minister dodał, że z medycznego punktu widzenia nie ma lepszego ani gorszego terminu przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych. Dodał, że o szczegółach dotyczących formuły przeprowadzenia takich wyborów będzie mógł poinformować premiera, gdy ustawa o wyborach korespondencyjnych będzie już w pełni ukształtowana i wróci w ostatecznej formie do parlamentu.
Minister Łukasz Szumowski powiedział, że w czasach epidemii nie ma bezpiecznej metody wyboru prezydenta w formie tradycyjnej.
- Z punktu widzenia medycznego: jedyną datą, w której będziemy bezpieczni w tak dużym akcie, jakim są wybory prezydenckie będzie szczepionka. A to jest - najwcześniej - półtora roku do dwóch - przewiduje.
- Spodziewamy się i obawiamy drugiej fali zachorowań na grypę, która będzie towarzyszyła epidemii koronawirusa. To może oznaczać bardzo poważną sytuację zdrowotną dla większości krajów na świecie - zapowiadał minister.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty