Władze Minneapolis, gdzie doszło do śmiertelnego w skutkach zatrzymania Georga Floyda, chcą zlikwidować miejską policję. Radni podkreślają, że jest ona nie do zreformowania.
To efekt brutalnego aresztowania Georga Floyda, po którym mężczyzna zmarł. Oficer kilka minut brutalnie przygniatał jego szyję do betonu, a trójka innych funkcjonariuszy wszystkiemu się przyglądała.
Z tego powodu już dwa tygodnie w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty przeciwko brutalności stróżów prawa i rasizmowi.
W swoich działaniach bardzo daleko poszły władze Minneapolis, gdzie doszło do tragicznych zdarzeń. Tamtejsza rada miejska składa się z 12 członków. Dziewięciu z nich podczas głosowania opowiedziało się za likwidacją miejskiego oddziału policji. Radni uważają, że obecny jej kształt nie daje podstaw do wprowadzenia skutecznych reform tej instytucji. W zamian miałby zostać stworzony system bezpieczeństwa publicznego.
Specjalne dokumenty w tej sprawie zostały podpisane w obecności aktywistów, którzy od wielu dni wychodzili na ulice Minneapolis i uczestniczyli w pokojowych wiecach.
Z tego powodu już dwa tygodnie w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty przeciwko brutalności stróżów prawa i rasizmowi.
W swoich działaniach bardzo daleko poszły władze Minneapolis, gdzie doszło do tragicznych zdarzeń. Tamtejsza rada miejska składa się z 12 członków. Dziewięciu z nich podczas głosowania opowiedziało się za likwidacją miejskiego oddziału policji. Radni uważają, że obecny jej kształt nie daje podstaw do wprowadzenia skutecznych reform tej instytucji. W zamian miałby zostać stworzony system bezpieczeństwa publicznego.
Specjalne dokumenty w tej sprawie zostały podpisane w obecności aktywistów, którzy od wielu dni wychodzili na ulice Minneapolis i uczestniczyli w pokojowych wiecach.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Co za bełkot, to że był przygniatany wynikało z procedur i z tego powodu, że ten zmarły był wielokrotnym recydywistą, który mógł zrobić coś niespodziewanego, nawet zabić funkcjonariusza jakby nadarzyła się taka okazja, był skazywany kilkukrotnie za strzelanie do kobiet, a reszta patologii wyległa na ulice i wszystko demoluje oraz okrada, największymi rasistami na świecie są właśnie czarni, ile było przypadków jak np. reporter który wpisał gdzieś w mediach społecznościowych whitelivesmatter i został za to zwolniony z pracy, to tylko pokazuje z jakim stanem umysłu mamy do czynienia. Likwidacja policji nic nie da, a przyczyni się do jeszcze większego wzrostu przestępczości wśród czarnych. W takim razie co w zamian? Prywatna policja? Czyli kto zapłaci więcej ten będzie stanowił prawo? Bez sensu.
@Broli
Bez przesady. Kimkolwiek by nie był na pewno "procedurą" nie jest przygniatanie czyjejś szyi do ziemi kolanem, tak aby zmarł z uduszenia. A to, że tożsamość owego recydywisty jest zatajana, a większość manifestacji brutalna i niepotrzebna, to inna sprawa.