Większość ugrupowań politycznych, w tym partia rządząca, chce ustanowienia górnego limitu określającego ilu uchodźców może rocznie przyjąć Szwecja.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu, jest partia Zieloni - koalicjant socjaldemokratów w rządzi, Lewica oraz partia Centrum. Ugrupowania te twierdzą, że Szwecja nie może nikomu odmówić prawa do ubiegania się o azyl.
Odmienne zdanie na ten temat mają pozostałe partie w parlamencie. - W obecnej sytuacji jakakolwiek imigracja nie jest możliwa. Tym ludziom nie możemy dziś zapewnić opieki medycznej czy senioralnej, a ich dzieciom miejsca w szkole. W tej chwili w naszych domach opieki masowo umierają obywatele tego kraju, dlatego wolę zająć się nimi niż obywatelami innych krajów - mówił, podczas telewizyjnej debaty, Jimmie Åkesson, lider prawicowej partii Szwedzcy Demokraci, która chce stopniowej deportacji z kraju części imigrantów.
Riksdag ostateczną decyzję w sprawie zmiany prawa imigracyjnego podejmie w sierpniu.