To pokłosie głosowania w Sejmie w sprawie ustawy dotyczącej ochrony zwierząt. Posłowie ci zagłosowali wbrew dyscyplinie partyjnej, "przeciw" ustawie. Szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że są to "konsekwencje niesubordynacji".

Krzysztof Sobolewski powiedział, że decyzja o zawieszeniu w prawach członka partii oznacza, że osoby te nie mogą ubiegać się o funkcje partyjne w wyborach partyjnych, bądź brać udziału w spotkaniach władz PiS, zarówno lokalnych, regionalnych, jak i ogólnopolskich. Stwierdził, że posłowie ci są również zawieszeni w prawach członka klubu parlamentarnego PiS i nie mogą uczestniczyć w jego posiedzeniach.

Wśród zawieszonych posłów są: Jan Krzysztof Ardanowski, Katarzyna Czochara, Zbigniew Dolata, Teresa Glenc, Agnieszka Górska, Teresa Hałas, Lech Kołakowski, Henryk Kowalczyk, Jerzy Małecki, Krzysztof Szulowski, Piotr Uściński, Marek Wesoły, Bartłomiej Wróblewski, Sławomir Zawiślak i Kazimierz Moskal.

Jan Krzysztof Ardanowski jest ministrem rolnictwa. Krzysztof Sobolewski zapytany o to, czy minister straci stanowisko w rządzie stwierdził, że decyzja w tej sprawie zostanie zakomunikowana na początku przyszłego tygodnia przez premiera.

Szef komitetu wykonawczego powiedział, że decyzję o usunięciu posłów z partii może podjąć komitet polityczny. Dodał, że jego spotkanie odbędzie się w najbliższym czasie. Wcześniej, bo już w poniedziałek odbędzie się spotkanie prezydium komitetu politycznego, ale będzie ono dotyczyło przyszłości koalicji.

W nocy Sejm uchwalił nowelizację, która zakłada między innymi zakaz hodowli zwierząt na futra i ogranicza ubój rytualny. Ustawę poparło 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 się wstrzymało. Mimo dyscypliny klubowej zarządzonej przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, przeciw było 38 posłów klubu PiS. W tym gronie było kilkunastu posłów należących do PiS oraz wszyscy posłowie Solidarnej Polski. Natomiast od głosu wstrzymało się 15 posłów drugiego z koalicjantów, czyli Porozumienia.