Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Źródło fot. wikipedia.org.
Źródło fot. wikipedia.org.
Ze względu na pandemię nie było uścisków rąk z obu stron. Personalne ataki, dyskusje z prowadzącym i chaotyczne wymiany zdań - tak wyglądała pierwsza telewizyjna debata w amerykańskich wyborach prezydenckich.
Ostre starcia, personalne ataki, wzajemne oskarżenia, dyskusje z prowadzącym i chaotyczne wymiany zdań - tak wyglądała pierwsza telewizyjna debata w amerykańskich wyborach prezydenckich. Donald Trump kwestionował dokonania Joe Bidena jako polityka i ostrzegał przez oszustwami wyborczymi. Kandydat demokratów przekonywał, że prezydenta USA nie obchodzi los zwykłych ludzi.

Donald Trump od początku przeszedł do ofensywy. Chwalił się swoimi sukcesami i przekonywał, że Joe Biden ma w swojej karierze niewiele osiągnięć. "Powiem Ci Joe, że w ciągu 47 miesięcy osiągnąłem więcej niż ty przez 47 lat" - mówił prezydent USA.

Donald Trump przedstawiał siebie jako obrońcę amerykańskich wartości przed radykalnymi demokratami. Joe Biden argumentował, że prezydent USA poniósł porażkę w walce z koronawirusem, przez co doprowadził do kryzysu gospodarczego i że dolewa oliwy do ognia w sporach rasowych. "Jesteś najgorszym prezydentem w historii Ameryki, daj spokój" - mówił Biden.

Donald Trump często przerywał Bidenowi i spierał się z prowadzącym debatę dziennikarzem Fox News Chrisem Wallasem. Podczas jednej z wymian zdań Joe Biden kazał Donaldowi Trumpowi się zamknąć i nazwał go clownem. Komentatorzy ocenili, że dyskusja pomiędzy Donaldem Trumpem a Joe Bidenem należała do najbardziej chaotycznych w historii debat prezydenckich w USA.
Relacja Marka Wałkuskiego [IAR]
Relacja Jana Pachlowskiego [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty