Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas obiecuje innym europejskim krajom szybką pomoc w przypadku zatorów w opiece nad zakażonymi koronawirusem.
W dzisiejszym wywiadzie dla portalu "Redaktionsnetzwerk Deutschland" niemiecki minister spraw zagranicznych wyraża gotowość do udzielenia pomocy krajom, które same sobie nie radzą z kryzysem epidemicznym. "Oferujemy naszym sąsiadom szybką pomoc, o ile pozwolą na to nasze możliwości" - mówi minister Maas. Dodaje, że Niemcy nie są obecnie w najgorszej sytuacji, gdyż dzięki nowemu systemowi wczesnego ostrzegania pandemia nie wymyka się spod kontroli. Już wiosną niemieckie oddziały intensywnej terapii podzieliły się swoimi możliwościami między innymi z Francją i Włochami.
Szef niemieckiej dyplomacji przyznaje, że należy uniknąć ponownych błędów, jak choćby dotyczących zamknięcia granic. "Kilometrowe korki na polsko-niemieckiej granicy nie mogą się powtórzyć" - tłumaczy Heiko Maas.
Dziś znów odnotowano w Niemczech największy dobowy wzrost zakażeń od początku pandemii, choć eksperci wskazują na stosunkowo niski wskaźnik zgonów. Niemieckie szpitale wciąż działają sprawnie, a wysoka liczba nowych infekcji sprowadzana jest do liczby wykonanych testów, przeprowadzanych w kraju na szeroką skalę.
Jak się jednak okazuje, wirus nie oszczędził pierwszej osoby w państwie. W sobotę prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier poddał się kwarantannie w związku z wykryciem koronawirusa u jednego ze swoich ochroniarzy.
Szef niemieckiej dyplomacji przyznaje, że należy uniknąć ponownych błędów, jak choćby dotyczących zamknięcia granic. "Kilometrowe korki na polsko-niemieckiej granicy nie mogą się powtórzyć" - tłumaczy Heiko Maas.
Dziś znów odnotowano w Niemczech największy dobowy wzrost zakażeń od początku pandemii, choć eksperci wskazują na stosunkowo niski wskaźnik zgonów. Niemieckie szpitale wciąż działają sprawnie, a wysoka liczba nowych infekcji sprowadzana jest do liczby wykonanych testów, przeprowadzanych w kraju na szeroką skalę.
Jak się jednak okazuje, wirus nie oszczędził pierwszej osoby w państwie. W sobotę prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier poddał się kwarantannie w związku z wykryciem koronawirusa u jednego ze swoich ochroniarzy.