Podczas demonstracji w Warszawie, w rejonie Nowego Światu i ronda de Gaulle'a, doszło do agresji pomiędzy grupami młodych osób - informuje stołeczna policja.
W stolicy odbywa się protest przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego, organizowany przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Wśród uczestników znajduje się część polityków opozycji z Platformy Obywatelskiej i Lewicy.
Na rondzie Dmowskiego zebrał się wielotysięczny tłum, który maszerował z trzech kierunków: z placu Zawiszy, placu Zamkowego oraz Kancelarii Premiera. Protest odbywa się pod hasłem "Marsz na Warszawę".
Wcześniej warszawska policja poinformowała, że funkcjonariusze podjęli zdecydowane działania wobec grup pseudokibiców, którzy zagrażali bezpieczeństwu innych osób, a także używali pirotechniki. Działania są był prowadzone rejonie Wisłostrady i ulicy Karowej oraz Starego Miasta. Są pierwsze zatrzymania.
- Interwencje policjantów w rejonie Starego Miasta wywołały agresywne zachowania grup pseudokibiców, rzucających racami w kierunku innych ludzi i funkcjonariuszy. Policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i granatów hukowych. Dotychczas zatrzymano kilkanaście osób - czytamy na Twitterze warszawskiej policji.
Demonstracje odbywają się w Warszawie, a także w innych miastach kraju. Pierwotnie wymierzone były w orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, ale przerodziły się także w manifestacje antykościelne i antyrządowe.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Jarek niczym stary komunista zamieszał.. siedzi w domku z kotem na kolanach a "głupi naród" bije się sam ze sobą.. i nie wie dlaczego. A teraz czas na kolejny krok, czyli wmówimy ludziom że bojówki lewackie prowadzone przez polityków opozycji wspieranych przez Angele robią burdy na ulicach i czas na - Stan Wojenny. Jarek w '81 przespał to teraz sam wprowadzi u już mu nikt nie powie że go nie było.
spadaj TUSKU = TRZASKOWSKI dziadu !!!!!!!!
najważniejszy dla nas jest
BÓG - HONOR- OJCZYZNA !!!!!!!!
NIE DAJMY SIĘ MANIPULOWAĆ !
PL POLSKA!