Białoruskie MSW poinformowało, że w trakcie niedzielnej demonstracji białoruskiej opozycji w Mińsku i okolicach zatrzymano około 300 osób.
Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna", które zostało zamknięte przez białoruskie władze ustaliło dotychczas nazwiska 315 osób zatrzymanych na całej Białorusi.
Białoruska opozycja chciała w niedzielę uczcić święto "Dziady", czyli dzień pamięci przodków. Zorganizowała pochód do podstołecznego uroczyska Kuropaty, gdzie w masowych grobach spoczywają tysiące ofiar represji stalinowskich. Milicyjny OMON i wojska wewnętrzne wielokrotnie blokowały pochód. Funkcjonariusze strzelali w powietrze i używali granatów hukowych. Wielu demonstrantów zostało zatrzymanych. Niewielkiej części z wielotysięcznej demonstracji udało się dotrzeć do Kuropat i złożyć kwiaty pod bezimiennymi krzyżami i pomnikami ofiar represji.
W poniedziałek rozpoczęły się procesy zatrzymanych demonstrantów. Ludzie są sądzeni zazwyczaj za udział w niedozwolonych akcjach protestacyjnych. Wśród skazanych jest fotograf gazety "Nowy Czas" Dźmitry Dźmitreu, który podczas demonstracji pełnił dziennikarskie obowiązki, został skazany na 10 dni aresztu.
Białoruska opozycja chciała w niedzielę uczcić święto "Dziady", czyli dzień pamięci przodków. Zorganizowała pochód do podstołecznego uroczyska Kuropaty, gdzie w masowych grobach spoczywają tysiące ofiar represji stalinowskich. Milicyjny OMON i wojska wewnętrzne wielokrotnie blokowały pochód. Funkcjonariusze strzelali w powietrze i używali granatów hukowych. Wielu demonstrantów zostało zatrzymanych. Niewielkiej części z wielotysięcznej demonstracji udało się dotrzeć do Kuropat i złożyć kwiaty pod bezimiennymi krzyżami i pomnikami ofiar represji.
W poniedziałek rozpoczęły się procesy zatrzymanych demonstrantów. Ludzie są sądzeni zazwyczaj za udział w niedozwolonych akcjach protestacyjnych. Wśród skazanych jest fotograf gazety "Nowy Czas" Dźmitry Dźmitreu, który podczas demonstracji pełnił dziennikarskie obowiązki, został skazany na 10 dni aresztu.