Do 29 listopada obowiązuje wiele nowych ograniczeń w obszarze gospodarki. Celem jest obniżenie poziomu mobilności społecznej i zmniejszenie liczby zakażeń koronawirusem.
Szef rządu, który odwiedził budowę szpitala tymczasowego, powstającego na terenie Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach podkreślał, że rozwój epidemii zależy od tego, czy będziemy się stosowali do zasad reżimu sanitarnego. "Od naszej determinacji, dyscypliny i odpowiedzialności zależy, jak szybko pokonamy koronawirusa. Oby jak najszybciej mógł do nas ten dzień nadejść" - powiedział premier Morawiecki.
Decyzją władz od soboty zamknięte zostały także kina, teatry i galerie. W kościołach może przebywać jedna osoba na 15 metrów kwadratowych powierzchni świątyni. Od poniedziałku uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych przechodzą na nauczanie zdalne.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Ja bym proponował coś takiego: Ile dni wprowadzonych obostrzeń, począwszy od tych najlżejszych, o tyle procent zmniejszyć wynagrodzenia rządzących, nawet niechby mieli dokładać ze swoich. Chociaż swoich nie mają, wszystko kradzione...
Msze zdalne wprowadzić! Po cholerę tam chodzić? W dodatku większość to staruchy, które powinny siedzieć w domach. A jak kościoły czynne, to i bary otworzyć. Jeden się bałwochwalczo modli do ołtarza, drugi woli modlić się nad kieliszkiem.