Policja bierze pod lupę stoki narciarskie. Przy wyciągach, które zostały uruchomione w ostatnich dniach, pojawią się patrole - zarówno na nartach, jak i samochodowe.
Policyjne patrole na nartach będą przede wszystkim dbać o bezpieczeństwo narciarzy. "Sprawdzać, czy dzieci do 16. roku życia jeżdżą w kaskach, czy ktoś na stoku nie jest pod wpływem alkoholu czy narkotyków, czy nie dochodzi do przestępstw"- mówi Katarzyna Cisło
Za jazdę na nartach pod wpływem alkoholu grozi mandat do pięciuset złotych. Mandat takiej samej wysokości grozi za nieprzestrzeganie obostrzeń sanitarnych.