Joe Biden jest nowym gospodarzem Białego Domu. Jaka to będzie prezydentura? Dyskutowali o tym goście "Magazynu Międzynarodowego" na naszej antenie.
Profesor Zbigniew Lewicki, amerykanista z Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, mówił, że swoją kadencję Biden zaczął od odwołania tego, co ustalił Trump.
- Te zmiany, które Biden wprowadził natychmiast, jakby się coś paliło, które nie są zmianami niekontrowersyjnymi. To wszystko się razem nie trzyma. Nie trzyma się dlatego, że Biden pięknie mówił o jedności i nic nie powiedział konkretnego - podkreślił prof. Lewicki.
Ważnym aspektem tej prezydentury będzie kwestia migracyjna. - Joe Biden zajął się nią już pierwszego dnia swojej kadencji, zmieniając prawo ustalone przez poprzednika - dodał Tomasz Wróblewski z Warsaw Enterprise Institute. - Chodzi o to, że jeżeli dziecko przejdzie nielegalnie granice, to nie może, ani ono, ani rodzice być deportowani, tylko są jakby dosłani do takich poczekalni, obozów, z których potem praktycznie wychodzą i są legalizowani.
Joe Biden zapowiedział także, że Stany Zjednoczone wrócą do WHO. W lipcu Donald Trump podjął decyzję o wystąpieniu z tej organizacji.
- Te zmiany, które Biden wprowadził natychmiast, jakby się coś paliło, które nie są zmianami niekontrowersyjnymi. To wszystko się razem nie trzyma. Nie trzyma się dlatego, że Biden pięknie mówił o jedności i nic nie powiedział konkretnego - podkreślił prof. Lewicki.
Ważnym aspektem tej prezydentury będzie kwestia migracyjna. - Joe Biden zajął się nią już pierwszego dnia swojej kadencji, zmieniając prawo ustalone przez poprzednika - dodał Tomasz Wróblewski z Warsaw Enterprise Institute. - Chodzi o to, że jeżeli dziecko przejdzie nielegalnie granice, to nie może, ani ono, ani rodzice być deportowani, tylko są jakby dosłani do takich poczekalni, obozów, z których potem praktycznie wychodzą i są legalizowani.
Joe Biden zapowiedział także, że Stany Zjednoczone wrócą do WHO. W lipcu Donald Trump podjął decyzję o wystąpieniu z tej organizacji.