Chińskie firmy, które zignorują amerykańskie sankcje wobec Rosji, same mogą być poddane ograniczeniom ze strony USA - pisze amerykański dziennik "New York Times" powołując się na sekretarz handlu, Ginę Raimondo.
Chińskie władze zapowiedziały zaś, że będą bronić interesów chińskich firm i obywateli. Amerykańska sekretarz ds. handlu, Gina Raimondo w wywiadzie dla dziennika "New York Times" ostrzegła, że chińskie firmy naruszające sankcje USA wobec Rosji, same mogą stać się celem restrykcji.
W wywiadzie padła nazwa chińskiego koncernu SIMIC, który wcześniej dostarczał Rosji półprzewodniki. Gina Raimondo zapowiedziała, że jeśli ta oraz jakiekolwiek inne chińskie firmy będą kontynuować dostawy do Rosji półprzewodników, czy też innych zaawansowanych technologii, same mogą zostać odcięte od dostępu do amerykańskich technologii i sprzętu.
Chińskie władze zapowiedziały obronę interesów chińskich firm i obywateli. Chiny nie potępiły Rosji za inwazję na Ukrainę, a w pierwszych dniach wojny m.in. zniosły ograniczenia dotyczące zakupu rosyjskiej pszenicy. Chiny sprzeciwiają się nakładaniu na Rosję sankcji.
Gina Raimondo, the U.S. secretary of commerce, issued a warning Tuesday to Chinese companies that might defy restrictions against exporting to Russia, saying the U.S. would cut them off from American equipment and software they need to make their products. https://t.co/hpVoAXHSKi
— The New York Times (@nytimes) March 8, 2022