Do Niemiec przybywa coraz więcej uchodźców z Ukrainy. Dotychczas zarejestrowano tam około 230 tysięcy osób uciekających przed rosyjską agresją.
"Nieprzerwany ostrzał obiektów cywilnych powoduje, że napływ uchodźców będzie narastał. Teraz jesteśmy jednak lepiej przygotowani" - stwierdziła burmistrz Berlina Franziska Giffey, nawiązując do fali migrantów z Syrii sprzed siedmiu lat. Podkreśliła przy tym, że "kotwicą" w obliczu kolejnego kryzysu jest wsparcie ze strony instytucji państwowych i władz krajów związkowych. Chadecja domaga się jak najszybszej rejestracji uchodźców. Ułatwiłoby to im dostęp do rynku pracy i świadczeń opieki zdrowotnej.
Rząd Nadrenii Północnej-Westfalii zaproponował, aby ukraińskich uchodźców rozlokować w słabiej zaludnionych wschodnich landach. Spotkało się to z dezaprobatą premiera Turyngii, Bodo Ramelowa. "Wydaje mi się, że ktoś w Düsseldorfie chce się jedynie pozbyć problemu" - stwierdził polityk Die Linke.