Musimy z Unią Europejską dojść do porozumienia w sprawie Krajowego Planu Odbudowy - powiedział w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński.
Przypomnijmy szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk, poinformował że 90 procent spraw dotyczących KPO zostało już uzgodnionych z Komisją Europejską.
- Naszym zadaniem jest, aby tworzyć politykę na faktach i realiach w jakich żyjemy, a realia są takie, że musimy z Komisją Europejską dojść do porozumienia. Na pewno zrobimy wszystko, by z jednej strony zachować suwerenność Polski, bo są to rzeczywiście sprawy, które w naszym kraju powinny być rozstrzygane - mówił Dobrzyński.
Innego zdania był poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. Uważa on, że urzędnicy brukselscy, bez podstawy prawnej, nadal blokują wypłatę pieniędzy dla Polski, a w swoim działaniu posługują się szantażem.
- Bez podstawy prawnej wstrzymują wypłatę kredytu z KPO, miliardów, które Polsce się należą. Mamy sytuację, w której opłacani z naszych podatków urzędnicy, bez żadnej kontroli demokratycznej wstrzymują Polsce wypłaty - mówił Kowalski.
Pieniądze z tzw. Krajowego Planu Odbudowy, Polska będzie musiała spłacić do 2058 roku. Już dziś zapłaciła prawie miliard złotych za kredyty, których jeszcze nie dostała.
- Naszym zadaniem jest, aby tworzyć politykę na faktach i realiach w jakich żyjemy, a realia są takie, że musimy z Komisją Europejską dojść do porozumienia. Na pewno zrobimy wszystko, by z jednej strony zachować suwerenność Polski, bo są to rzeczywiście sprawy, które w naszym kraju powinny być rozstrzygane - mówił Dobrzyński.
Innego zdania był poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. Uważa on, że urzędnicy brukselscy, bez podstawy prawnej, nadal blokują wypłatę pieniędzy dla Polski, a w swoim działaniu posługują się szantażem.
- Bez podstawy prawnej wstrzymują wypłatę kredytu z KPO, miliardów, które Polsce się należą. Mamy sytuację, w której opłacani z naszych podatków urzędnicy, bez żadnej kontroli demokratycznej wstrzymują Polsce wypłaty - mówił Kowalski.
Pieniądze z tzw. Krajowego Planu Odbudowy, Polska będzie musiała spłacić do 2058 roku. Już dziś zapłaciła prawie miliard złotych za kredyty, których jeszcze nie dostała.