W uroczystości wziął udział pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą Jan Dziedziczak, ambasador Rzeczypospolitej na Islandii, oraz polska delegacja, która uczestniczy w uroczystościach z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą. W tym roku to święto obchodzone jest na Islandii.

Pomnik i symboliczna mogiła polskich marynarzy została odnowiona dzięki staraniom Witolda Bogdańskiego, który od kilkunastu lat opiekuje się tym miejscem pamięci.

- Marzenia moje się spełniły, bo pojawił się krzyż, którego tu nie było, a który po wojnie postawili w tym miejscu polscy marynarze. I pojawiły się wszystkie nazwiska, co jest bardzo ważne - powiedział Witold Bogdański.

Jak zaznaczył, zawsze stara się podkreślać, że nie byli to tylko polscy marynarze, ale marynarze z polskiego statku, na pokładzie którego było również trzech Islandczyków. Dodał, że kolejnym jego marzeniem, które się również spełniło, było znalezienie szczątków samego statku.

- Trzymamy to w tajemnicy, bo jest dużo hien-nurków. Wyciągnęliśmy dzwon, następny etap to stała wystawa w Muzeum Morskim w Reykjaviku, którą mi obiecano - podkreślił Witold Bogdański.

Za pielęgnowanie pamięci o polskich marynarzach Witoldowi Bogdańskiemu dziękował minister Jan Dziedziczak.

- To jest bardzo ważne, żebyśmy pokazywali innym narodom wkład Polski w wolność świata. Nasi bohaterscy żołnierze, marynarze, walczyli w wielu miejscach na świecie. I dziękujemy za to, że Pan i Pana współpracownicy mówią o tym naszym rodakom, pomagając im zbudować tożsamość Polaka na Islandii. Ale też, że mówią państwo o tym Islandczykom, bo oni polegli za cały wolny świat, w tym za Islandię - powiedział minister Jan Dziedziczak.

Remont pomnika polskich marynarzy przeprowadził Instytut Pamięci Narodowej. Wiceprezes IPN Karol Polejowski podkreślał, że w ten sposób polskie państwo wypełnia swój obowiązek.

- Ta ofiara, poniesiona przez marynarzy SS "Wigry", zasługiwała na to, aby zostać upamiętnioną. Jeżeli spojrzymy na mapę świata z pierwszej połowy lat czterdziestych - to mało będzie miejsc, w których Polacy nie byli obecni. O tej obecności najbardziej dobitnie świadczą groby na wszystkich kontynentach, gdzie znajdujemy Polaków, którzy realizowali swoje marzenie o wolności - walcząc. I ci tutaj też - podkreślił wiceprezes IPN Karol Polejowski.

Na tablicy widnieją nazwiska 25 marynarzy.