Komisja Europejska ma dziś ogłosić pozytywną opinię w sprawie nadania Ukrainie statusu kraju kandydującego do Unii.
Pozytywna ocena będzie także dla Mołdawii, natomiast Gruzja ma otrzymać ją warunkowo.
Ostateczna decyzja należy do państw członkowskich. To będzie jeden z tematów unijnego szczytu w przyszłym tygodniu w Brukseli.
Ukraina od dawna puka do drzwi Unii Europejskiej, ale dopiero rosyjska napaść na ten kraj doprowadziła do zmiany nastrojów wśród państw członkowskich, przede wszystkim Europy Zachodniej. Nie oznacza to, że wszyscy już teraz przyjęliby Ukrainę z otwartymi ramionami, ale zmiana dokonała się na tyle, by nadać jej status kandydata, co potwierdziła wczorajsza wizyta w Kijowie przywódców Francji, Niemiec i Włoch.
Prezydent Ukrainy podkreślał po tej wizycie, że przyznanie statusu kandydata może wzmocnić wolność w Europie i stać się jedną z kluczowych decyzji pierwszej połowy XXI wieku.
"Wierzę, że to tylko pierwszy krok, ale ta droga musi mieć swój początek. Jesteśmy gotowi na wysiłek, by nasze państwo stało się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej" - podkreślał Wołodymyr Zełenski.
Nadanie statusu kandydata oznacza, że Ukraina może rozpocząć negocjacje o członkostwo w Unii Europejskiej, co zawsze jest procesem trudnym, skomplikowanym i długim.
Ostateczna decyzja należy do państw członkowskich. To będzie jeden z tematów unijnego szczytu w przyszłym tygodniu w Brukseli.
Ukraina od dawna puka do drzwi Unii Europejskiej, ale dopiero rosyjska napaść na ten kraj doprowadziła do zmiany nastrojów wśród państw członkowskich, przede wszystkim Europy Zachodniej. Nie oznacza to, że wszyscy już teraz przyjęliby Ukrainę z otwartymi ramionami, ale zmiana dokonała się na tyle, by nadać jej status kandydata, co potwierdziła wczorajsza wizyta w Kijowie przywódców Francji, Niemiec i Włoch.
Prezydent Ukrainy podkreślał po tej wizycie, że przyznanie statusu kandydata może wzmocnić wolność w Europie i stać się jedną z kluczowych decyzji pierwszej połowy XXI wieku.
"Wierzę, że to tylko pierwszy krok, ale ta droga musi mieć swój początek. Jesteśmy gotowi na wysiłek, by nasze państwo stało się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej" - podkreślał Wołodymyr Zełenski.
Nadanie statusu kandydata oznacza, że Ukraina może rozpocząć negocjacje o członkostwo w Unii Europejskiej, co zawsze jest procesem trudnym, skomplikowanym i długim.