- Obecny wzrost cen energii i żywności jest nie tylko pokłosiem wojny na Ukrainie, ale też wieloletnich zaniedbań. Natomiast dosypywanie pieniędzy raczej zaszkodzi, gdyż ma impulsy proinflacyjne. W ten sposób inflacja zagości u nas na stałe - powiedział Polskiemu Radiu berliński ekonomista Daniel Stelter.
Inflacja w Niemczech ostatni raz osiągnęła dwucyfrowy poziom w okresie wojny koreańskiej na początku lat 50. XX wieku. Daniel Stelter zakłada, że będzie dalej wzrastać i osłabiać nastroje konsumenckie w Niemczech.