Okręty czeskiej floty bałtyckiej - lotniskowiec "Karel Gott" i okręt podwodny "Helena Vondraczkova" - opuszczają port w Kaliningradzie. Nad miastem powiewają czeskie flagi, a tłumy czeskich turystów wypoczywają na nadbałtyckich plażach. Autorami internetowych memów, które zdobywają popularność w Czechach, są często Polacy tworzący fotomontaże czy fikcyjne mapy. Na obrazkach pojawiają się kultowe postaci: Krecik, rozbójnik Rumcajs czy Jożin z bażin.
W akcję włączyli się czescy politycy, a także urzędy i instytucje - na przykład praskie przedsiębiorstwo komunikacyjne i ambasada Stanów Zjednoczonych w Pradze. Powstała strona internetowa zachęcająca turystów do odwiedzenia "czeskiego" Královca.
Wszystko ma swoje źródła w historii. Rosyjski dziś Królewiec został założony przez Krzyżaków na cześć czeskiego króla Przemysła II. Tym nawiązaniem Czesi wyśmiewają rewizjonizm historyczny Władimira Putina. Planują też happening przed rosyjską ambasadą w Pradze.
"W imieniu narodu czeskiego przekażemy wniosek o rozpisanie w Kaliningradzie referendum. Możemy od razu zapewnić wyniki głosowania" - napisali organizatorzy wydarzenia.