W Strasburgu rusza sesja Parlamentu Europejskiego. Ponownie głównym tematem będzie wojna na Ukrainie.
W środę europosłowie zagłosują nad rezolucją w sprawie uznania Rosji za państwo sponsorujące terroryzm. Na ubiegłej sesji Europarlamentu odbyła się debata w tej sprawie.
Rosyjskie zbrodnie potępiła większość europosłów na sali obrad - w tym przedstawiciele m.in. ludowców, konserwatystów, liberałów, socjaldemokratów i zielonych. Zwracali uwagę, że Rosja umyślnie bombarduje cele cywilne i stara się na zimę odciąć mieszkańców od prądu i ogrzewania. Tak - jak podkreślali deputowani - postępuje organizacja terrorystyczna.
Pojedynczy głos sprzeciwu wyraziła irlandzka przedstawicielka lewicy, Clare Daly, która o sponsorowanie terroryzmu oskarżyła Europę i Stany Zjednoczone. Przez pozostałych europosłów została późnej nazwana "głosem Putina".
Deputowani będą też w tym tygodniu dyskutowali o reżimie powiązanym z Kremlem i zagłosują nad rezolucją w sprawie "dalszego represjonowania opozycji demokratycznej i społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi".
Rosyjskie zbrodnie potępiła większość europosłów na sali obrad - w tym przedstawiciele m.in. ludowców, konserwatystów, liberałów, socjaldemokratów i zielonych. Zwracali uwagę, że Rosja umyślnie bombarduje cele cywilne i stara się na zimę odciąć mieszkańców od prądu i ogrzewania. Tak - jak podkreślali deputowani - postępuje organizacja terrorystyczna.
Pojedynczy głos sprzeciwu wyraziła irlandzka przedstawicielka lewicy, Clare Daly, która o sponsorowanie terroryzmu oskarżyła Europę i Stany Zjednoczone. Przez pozostałych europosłów została późnej nazwana "głosem Putina".
Deputowani będą też w tym tygodniu dyskutowali o reżimie powiązanym z Kremlem i zagłosują nad rezolucją w sprawie "dalszego represjonowania opozycji demokratycznej i społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi".