Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska planuje przekazać czołgi "Leopard" siłom zbrojnym Ukrainy, nawet bez zgody władz niemieckich.
Wyraził jednocześnie nadzieję na otrzymanie takiej zgody ze strony Berlina oraz na przyłączenie się Niemiec do szerokiej koalicji wspierającej Ukrainę.
Szef rządu zaznaczył, że Niemcy dysponują kilkuset czołgami, z których część mogłyby przekazać wojsku ukraińskiemu, potrzebującemu ciężkiego sprzętu do walki z Rosjanami. W tej sprawie polski rząd cały czas naciska niemieckie władze.
"Oni mają ponad 350 Leopardów czynnych i około 200 w magazynach. Naprawdę mogą dzisiaj pomóc walczącej Ukrainie, bo przecież tamta walka oznacza również walkę o bezpieczeństwo i pokój w Europie" - mówił premier Mateusz Morawiecki.
Podkreślił również, że presja wywierana na niemiecki rząd ma sens, bowiem dzięki niej minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock zadeklarowała, że strona niemiecka nie będzie się sprzeciwiać przekazaniu przez Polskę czołgów "Leopard" Ukrainie.
W ostatnich dniach kilka europejskich państw, w tym Polska, zadeklarowało gotowość do wysłania "Leopardów" na Ukrainę. Do tej pory niemieckie władze nie wyraziły oficjalnie zgody na taką formę wsparcia dla ukraińskich sił zbrojnych. Zgodnie z podpisanymi przez Niemcy kontraktami na dostawy uzbrojenia taka zgoda jest konieczna.
Szef rządu zaznaczył, że Niemcy dysponują kilkuset czołgami, z których część mogłyby przekazać wojsku ukraińskiemu, potrzebującemu ciężkiego sprzętu do walki z Rosjanami. W tej sprawie polski rząd cały czas naciska niemieckie władze.
"Oni mają ponad 350 Leopardów czynnych i około 200 w magazynach. Naprawdę mogą dzisiaj pomóc walczącej Ukrainie, bo przecież tamta walka oznacza również walkę o bezpieczeństwo i pokój w Europie" - mówił premier Mateusz Morawiecki.
Podkreślił również, że presja wywierana na niemiecki rząd ma sens, bowiem dzięki niej minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock zadeklarowała, że strona niemiecka nie będzie się sprzeciwiać przekazaniu przez Polskę czołgów "Leopard" Ukrainie.
W ostatnich dniach kilka europejskich państw, w tym Polska, zadeklarowało gotowość do wysłania "Leopardów" na Ukrainę. Do tej pory niemieckie władze nie wyraziły oficjalnie zgody na taką formę wsparcia dla ukraińskich sił zbrojnych. Zgodnie z podpisanymi przez Niemcy kontraktami na dostawy uzbrojenia taka zgoda jest konieczna.