Polscy strażacy jeszcze dzisiaj wyruszą z pomocą poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi w Turcji.
Jak poinformował Komendant Główny Straży Pożarnej Andrzej Bartkowiak, do pomocy w Turcji poleci ciężka grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR. Będzie się składać z 76 strażaków, którym będzie pomagać 8 psów ratowniczych.
Rzecznik komendanta głównego państwowej straży pożarnej Karol Kierzkowski powiedział, że głównym zadaniem polskich strażaków jest poszukiwanie osób, znajdujących się pod gruzami.
- Mamy kamery wziernikowe, wideofony, ale najbardziej skuteczną metodą to jest poszukiwanie przez psy ratownicze, które bardzo szybko lokalizują i wtedy możemy przejść do wydobycia osób poszkodowanych, rannych z budynków. Do tego potrzebny jest sprzęt do przecinania konstrukcji betonowych, żelbetonowych, czy ceglanych. To wszytko ze sobą zabieramy - mówił Karol Kierzkowski.
Trzęsienie ziemi, do którego doszło nad ranem w Turcji i Syrii było najsilniejszym takim kataklizmem w tym rejonie od stu lat. Według najnowszych danych, liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w Turcji wzrosła do 912, a rannych do 5400.
W sąsiedniej Syrii zginęło co najmniej 320 osób, a 1000 jest rannych. Wstrząsy zniszczyły wiele budynków, trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa.
Rzecznik komendanta głównego państwowej straży pożarnej Karol Kierzkowski powiedział, że głównym zadaniem polskich strażaków jest poszukiwanie osób, znajdujących się pod gruzami.
- Mamy kamery wziernikowe, wideofony, ale najbardziej skuteczną metodą to jest poszukiwanie przez psy ratownicze, które bardzo szybko lokalizują i wtedy możemy przejść do wydobycia osób poszkodowanych, rannych z budynków. Do tego potrzebny jest sprzęt do przecinania konstrukcji betonowych, żelbetonowych, czy ceglanych. To wszytko ze sobą zabieramy - mówił Karol Kierzkowski.
Trzęsienie ziemi, do którego doszło nad ranem w Turcji i Syrii było najsilniejszym takim kataklizmem w tym rejonie od stu lat. Według najnowszych danych, liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w Turcji wzrosła do 912, a rannych do 5400.
W sąsiedniej Syrii zginęło co najmniej 320 osób, a 1000 jest rannych. Wstrząsy zniszczyły wiele budynków, trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa.