"Ograniczenie wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś nie będzie dużym ciosem dla regionalnej gospodarki" - twierdzą podlascy przewoźnicy.
W odpowiedzi na zamknięcie przez Polskę przejścia granicznego w Bobrownikach, Białoruś utrudniła wjazd polskich ciężarówek na swoje terytorium. Zarejestrowane w Polsce TIR-y i pojazdy dostawcze będą mogły dostać się na Białoruś i opuszczać ją wyłącznie na białorusko-polskiej granicy. Zamknięta będzie dla nich granica litewsko-białoruska.
Mikołaj Linkiewicz ze Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia mówi, że podlascy przewoźnicy i tak rezygnowali już z przewozów na wschód - m.in. ze względu na horrendalne opłaty narzucane przez Białorusinów.
W ocenie Mikołaja Linkiewicza, zmniejszenie możliwości transportu towarów na wschód pozwoli ograniczyć obchodzenie sankcji. Polscy i europejscy przewoźnicy, którzy jeździli na Białoruś, świadomie brali w tym udział.
Przejście drogowe w Bobrownikach zamknięto w ubiegły piątek. Przejście w Kuźnicy nie działa od listopada 2021 roku po wywołaniu przez Białoruś kryzysu migracyjnego.
Mikołaj Linkiewicz ze Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia mówi, że podlascy przewoźnicy i tak rezygnowali już z przewozów na wschód - m.in. ze względu na horrendalne opłaty narzucane przez Białorusinów.
W ocenie Mikołaja Linkiewicza, zmniejszenie możliwości transportu towarów na wschód pozwoli ograniczyć obchodzenie sankcji. Polscy i europejscy przewoźnicy, którzy jeździli na Białoruś, świadomie brali w tym udział.
Przejście drogowe w Bobrownikach zamknięto w ubiegły piątek. Przejście w Kuźnicy nie działa od listopada 2021 roku po wywołaniu przez Białoruś kryzysu migracyjnego.