Premier Włoch powiedziała w Kijowie, że stawką wojny ukraińsko-rosyjskiej jest przyszłość całej Europy i zachodniego świata. Włoskie media transmitowały wspólną konferencję prasową prezydenta Zełenskiego i Giorgi Meloni.
Premier Meloni przybyła dziś z Polski na Ukrainę. Odwiedziła Buczę i Irpień, w tym miejsca, gdzie wojska rosyjskie dokonały zbrodni na ludności cywilnej.
W Kijowie, po rozmowie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, podczas spotkania z dziennikarzami powiedziała, że nie można o tych zbrodniach zapomnieć, ani odwracać od nich oczu. Podkreśliła, że imperializm rosyjski jest zagrożeniem dla całego kontynentu.
"Porażka Ukrainy byłaby preludium do rosyjskiego napadu na inne kraje europejskie. Niektórzy w Europie udają, że tego nie rozumieją. Nazwijmy rzeczy po imieniu: kto wspiera Ukrainę, także militarnie, pracuje na rzecz pokoju."
Premier Meloni zapowiedziała, że w kwietniu będzie chciała zorganizować we Włoszech konferencję poświęconą odbudowie Ukrainy.
W Kijowie, po rozmowie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, podczas spotkania z dziennikarzami powiedziała, że nie można o tych zbrodniach zapomnieć, ani odwracać od nich oczu. Podkreśliła, że imperializm rosyjski jest zagrożeniem dla całego kontynentu.
"Porażka Ukrainy byłaby preludium do rosyjskiego napadu na inne kraje europejskie. Niektórzy w Europie udają, że tego nie rozumieją. Nazwijmy rzeczy po imieniu: kto wspiera Ukrainę, także militarnie, pracuje na rzecz pokoju."
Premier Meloni zapowiedziała, że w kwietniu będzie chciała zorganizować we Włoszech konferencję poświęconą odbudowie Ukrainy.