Jak poinformowały niezależne serwisy internetowe, do zdarzeń doszło w obwodzie rostowskim i w Kraju Krasnodarskim. Wcześniej bezzałogowe statki powietrzne niosące ładunki wybuchowe eksplodowały w okolicach Moskwy, Biełgorodu i Briańska.
W Nikolsku w Kraju Krasnodarskim dron uderzył w zbiornik paliwa. Przez kilka godzin strażacy gasili pożar.
W Stawropolu z nieustalonych powodów zapaliły się beczki z olejem opałowym.
Władze Rosji obarczają winą za te zdarzenia Ukrainę. Władze w Kijowie powtarzają, że nie prowadzą działań wojskowych na terenie Rosji, a jedynie na własnym terytorium bronią się przed rosyjską agresją.
Zdaniem niezależnych analityków, ataki dywersyjne organizują działające w Rosji ruchy partyzanckie.