Ona – łodzianka, on – warszawiak.
Ta niezwykła para zagościła w podgoleniowskich Strumianach jesienią 1961 roku i które opuściła jesienią roku 1996.
Swoją podróż poślubną spędzili w Krynicy Górskiej, korzystając w roku 1952 z gościny matki pana młodego, Heleny Kulmy, właścicielki willi „Niespodzianka”.
Tak rozpoczęła się ich wspólna życiowa droga, zakończona śmiercią Joanny w roku 2018.
Opuszczając swój Różowy Domek w Puszczy Goleniowskiej, pozostawili w Szczecinie wiele cennych pamiątek. Większa część z nich znajduje się w Sali ich imienia, wcześniej noszącej nazwę Sali Strumiańskiej (od roku 2002) w Bibliotece Głównej Uniwersytetu Szczecińskiego przy ul. Tarczyńskiego 1.
Zapraszamy do wirtualnego zapoznania się ze zbiorem artefaktów i pamiątek podarowanych Uniwersytetowi Szczecińskiemu, stanowiących podstawę do dalszych własnych poszukiwań dotyczących życia i twórczości tej niezwykłej pary.
(informacje;https://muzeumkulmow.usz.edu.pl/)