Przemysł filmowy nas nie rozpieszczał. W serialach jak bohater jechał do Szczecina, to znaczyło, że aktor wcielający się w tę rolę wypada z obsady...
Tej opinii nie podziela autor wydanej właśnie książki, Dariusz Staniewski. Jej tytuł brzmi „Trochę tutaj nakręcili, czyli szlakiem filmowego Szczecina i Pomorza Zachodniego”.
Szczecin i Pomorze Zachodnie to nie tylko „Młode wilki”, „Odwilż” i „Klangor”. W stolicy Pomorza Zachodniego, Świnoujściu, Międzyzdrojach, Kołobrzegu, Białym Borze czy Drawsku Pomorskim powstało sporo znaczących produkcji, filmowych W książce znalazły się opisy kilkudziesięciu filmów fabularnych oraz seriali, zdjęcia m.in. z planów filmowych, wspomnienia, relacje, opinie, anegdoty osób biorących udział w ich realizacji - aktorów i reżyserów, scenarzystów, dziennikarzy oraz samych mieszkańców Szczecina i województwa.
Z Dariuszem Staniewskim rozmawia Katarzyna Wolnik-Sayna.