Zerwanie przez Mostostal umowy jest bezzasadne - to odpowiedź Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Szczecinie. We wtorek firma z Warszawy poinformowała, że schodzi z placu budowy szczecińskiej spalarni śmieci.
Zdaniem Mostostalu, ZUO nie dostarczyło należytej gwarancji zapłaty za wykonanie prac. Według warszawskiej firmy, nie było też współpracy przy realizacji inwestycji.
Rzecznik Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Wojciech Jachim twierdzi, że te argumenty są bezpodstawne.
- Wzywamy Mostostal do zaprzestania naruszania kontraktu, bo nierealizowanie tej inwestycji w dalszym ciągu jest naruszeniem kontraktu. Wzywamy też Mostostal do wznowienia prac - mówi Jachim.
Zakład Unieszkodliwiania Odpadów powstaje na szczecińskiej wyspie Ostrów Grabowski. Inwestycja warta około 700 mln złotych miała być gotowa w grudniu ubiegłego roku. Termin przesunięto na grudzień 2016 roku. Według Jachima, w związku z zerwaniem umowy przez Mostostal dojdzie najprawdopodobniej do kolejnego opóźnienia.
Rzecznik Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Wojciech Jachim twierdzi, że te argumenty są bezpodstawne.
- Wzywamy Mostostal do zaprzestania naruszania kontraktu, bo nierealizowanie tej inwestycji w dalszym ciągu jest naruszeniem kontraktu. Wzywamy też Mostostal do wznowienia prac - mówi Jachim.
Zakład Unieszkodliwiania Odpadów powstaje na szczecińskiej wyspie Ostrów Grabowski. Inwestycja warta około 700 mln złotych miała być gotowa w grudniu ubiegłego roku. Termin przesunięto na grudzień 2016 roku. Według Jachima, w związku z zerwaniem umowy przez Mostostal dojdzie najprawdopodobniej do kolejnego opóźnienia.