Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Zdaniem Radziwiłła w takiej sytuacji nietakt to zdecydowanie za małe słowo. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Zdaniem Radziwiłła w takiej sytuacji nietakt to zdecydowanie za małe słowo. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
To po prostu obrzydliwe - tak o ujawnionych ostatnio taśmach z podsłuchów w restauracji "Sowa i Przyjaciele" mówił w "Rozmowach pod krawatem" minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Bohaterami nagrań są m.in. minister skarbu w rządzie PO-PSL Włodzimierz Karpiński, były rzecznik rządu i bliski współpracownik Donalda Tuska Paweł Graś oraz biznesmen Jerzy Mazgaj i ks. Kazimierz Sowa. Tematem rozmów miała być m.in. obsada stanowisk w spółkach Skarbu Państwa. Padają w nich też wulgaryzmy oraz - ze strony ks. Sowy - sugestia zniszczenia Gazety Polskiej.

Zdaniem Radziwiłła w takiej sytuacji nietakt to zdecydowanie za małe słowo. - To po prostu obrzydliwe. Problemem nie jest nagrywanie, tylko to co ci nagrani ludzie mówią. A największym problemem jest jak myślą, bo w końcu mówią to, co myślą. Jeżeli jest tak, że niektórzy ludzie zaangażowani w podejmowanie ważnych decyzji nie tylko posługują się takim językiem, ale w taki sposób myślą, to ocena takiego postępowania musi być niezwykle krytyczna i dla takich ludzi nie powinno być miejsca w przestrzeni publicznej - stwierdził Radziwiłł.

Nagrania z udziałem polityków i duchownego oraz biznesmena ujawniło TVP Info. Pochodzą z 2014 roku. Są one kolejnym odłamem tzw. "afery podsłuchowej".
Zdaniem Radziwiłła w takiej sytuacji nietakt to zdecydowanie za małe słowo.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty