Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Ironiczne słowa posła Prawa i Sprawiedliwości po wtorkowych uroczystościach smoleńskich w Szczecinie.
Miały rozbrzmieć syreny, a zawiódł system. Leszek Dobrzyński w "Rozmowie pod krawatem" komentował, że w symboliczny sposób wydział zarządzania kryzysowego w urzędzie "zdał egzamin", tak samo jak państwo polskie "zdało egzamin" po dramacie w Smoleńsku.

Szef PiS w Szczecinie zastanawiał się, w jakim stanie jest system powiadamiania alarmowego w mieście, gdy nieopodal mamy chociażby wielkie Zakłady Chemiczne w Policach, w których nie brakuje niebezpiecznych substancji.

- W taki sposób symboliczny Wydział Zarządzania Kryzysowego miasta Szczecin zdał egzamin, tak jak zdało egzamin państwo polskie po katastrofie smoleńskiej. Co z pełną dumą ogłaszał pan prezydent Komorowski. Sprawa wbrew pozorom jest poważna i nie chodzi nawet o upamiętnienie katastrofy. Natomiast działanie syren, jak rozumiem, jest elementem naszej pewnej polityki bezpieczeństwa - mówi Dobrzyński.

Podobna sytuacja, gdy syreny nie odezwały się po awarii, miała miejsce w Szczecinie cztery lata temu w czasie rocznicy Powstania Warszawskiego. Jak nas we wtorek po awarii poinformował urząd - wydział zarządzania kryzysowego zwrócił się do prezydenta o kupienie cyfrowego systemu. Jego koszt to milion złotych.
Szef PiS w Szczecinie zastanawiał się, w jakim stanie jest system powiadamiania alarmowego w mieście, gdy nieopodal mamy chociażby wielkie Zakłady Chemiczne w Policach, w których nie brakuje niebezpiecznych substancji.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty