Spór o przyszłość Ogrodu Dendrologicznego w Przelewicach na sesji zachodniopomorskiego sejmiku - po prawie dwóch godzinach dyskusji radni koalicji rządzącej zgodzili się, aby to marszałek województwa powołał instytucję kultury i przejął ośrodek.
Marszałek województwa, szef szczecińskiej PO Olgierd Geblewicz ujawnił na czwartkowej sesji, ile chce przeznaczyć na nową instytucję kultury w Przelewicach. - W dużej mierze w oparciu o fundusze unijne do roku 2027 to jest 20 mln złotych. Wkład własny województwa jest na poziomie 3 mln złotych - mówił marszałek Geblewicz.
Radny PiS Michał Kamiński zwracał uwagę, że trzy miliony z budżetu województwa można wydać na potrzeby mieszkańców regionu.
- Remont dworca PKP w Kamieniu Pomorskim, na remont drogi wojewódzkiej nr 107 - wymieniał Kamiński.
Według wicemarszałka Olgierda Kustosza z PSL, mieszkańcy Przelewic byli za ich ofertą.
- Na spotkaniu w Domu Kultury w Przelewicach, gdzie było kilkadziesiąt osób, 90 procent było za - przekonywał Kustosz.
Małgorzata Jacyna-Witt z PiS oceniała, że finansową ofertę z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa odrzuca marszałek, któremu jednocześnie brakuje pieniędzy na pełne finansowanie budowy siedziby pogotowia.
- Za każdym razem, w momencie kiedy ktokolwiek będzie mówił o tym, że nie ma pieniędzy na to czy na coś innego, będziemy przypominać, że znalazły się pieniądze na Ogród Dendrologiczny - podkreślała radna Jacyna-Witt.
Ogród w Przelewicach jest za drogi w utrzymaniu dla gminy. Marszałek zapewnia, że w planach jest utworzenie tam centrum edukacyjnego dla dzieci i młodzieży czy muzeum wsi Pomorza Zachodniego.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Chociaż jedna instytucja nie dostała się w łapy mafii PIS-owskiej
Oferta Sejmiku Województwa i Marszałka Geblewicza to gwarancja istnienia Przelewic, tylko to, i aż to. Gdzie jak gdzie, ale w Szczecinie powinniśmy wiedzieć na przykładzie niespełoobietnic reaktywacji przemysłu okrętowego, budowy promów czy istnienia Fabryki ST3 off shore, że obietnice rządu są nic nie warte. Pani M. Jacyna -Witt, to wyjątkowy awanturnik polityczny. Każda jej wypowiedź to klasyka PiS-u: ma być tak jak my chcemy, tylko my mamy rację, a to co postanowimy nikomu zmienić nie wolno, choć w zdrowym państwie to powinien być absurd. Mam nadzieję, że wraz z osiągnięciem wieku emerytalnego ta pani odjedzie także na polityczną emeryturę.