Zamieszkuje Amerykę Północną i Południową ale zobaczyć go można w Barzkowicach. Myszołowiec towarzyski robi furorę wśród odwiedzających tegoroczną Agro Pomeranię.
Niedziela to ostatni dzień targów, czyli ostatnia szansa, aby np. zrobić sobie zdjęcie z tym egzotycznym ptakiem. Ira, bo tak nazywa się myszołowiec, waży nieco ponad pół kilo, ale robi wrażenie, gdyż ma mnóstwo kolorowych piór, a jego rozpiętość skrzydeł sięga 120 centymetrów - mówi właścicielka Iry, Paulina Seweryniak.
- Służy nam przede wszystkim do przepłaszania, taka bio ochrona przed drapieżnikami i przed ptakami typu gołębie czy szpaki - mówi Seweryniak.
Ostatni dzień imprezy w Barzkowicach rozpocznie się Mszą Święta Dziękczynną za zebrane plony. W programie niedzieli przewidziane są także m.in. prezentacja bydła mięsnego, polowe pokazy pracy maszyn rolniczych czy zawody jeździeckie.
- Służy nam przede wszystkim do przepłaszania, taka bio ochrona przed drapieżnikami i przed ptakami typu gołębie czy szpaki - mówi Seweryniak.
Ostatni dzień imprezy w Barzkowicach rozpocznie się Mszą Święta Dziękczynną za zebrane plony. W programie niedzieli przewidziane są także m.in. prezentacja bydła mięsnego, polowe pokazy pracy maszyn rolniczych czy zawody jeździeckie.