Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury

Krzysztof Krawczyk. Fot. Januarybratek, źródło: www.pl.wikipedia.org/Januarybratek
Krzysztof Krawczyk. Fot. Januarybratek, źródło: www.pl.wikipedia.org/Januarybratek
Zmarł piosenkarz Krzysztof Krawczyk. O jego zgonie poinformował na Facebooku Andrzej Kosmala - wieloletni manager i przyjaciel artysty.
"Zmarł Krzysztof Krawczyk, jeden z najwybitniejszych głosów w historii polskiej muzyki. RIP"- napisano na profilu.agencji STX Music Solutions.

W rozmowie z naszą redakcyjną koleżanką, Dorotą Zamolską, dokładnie 20 lat temu mówił, że zawsze będzie walczył ze swoimi słabościami. - Ciągle muszę walczyć ze sobą, zresztą wszystkich to dotyczy. Jeżeli nie walczylibyśmy ze swoimi wadami, słabościami, to wtedy nie narodzi się w nas coś takiego w nas, jak moc do działania, chęć życia, pozytywne strony, że jak wygrywamy ze sobą. "Dostałem kamieniem, oddajemy chleb". Jeśli mamy taką ubogacającą duszę działalność, to wtedy chce się żyć - mówił Krzysztof Krawczyk.

Prezydent Andrzej Duda napisał, że wraz ze śmiercią K. Krawczyka skończyła się pewna era. "Odszedł Krzysztof Krawczyk. Młodzi może lekceważą taką muzykę albo nawet nie znają, ale nie ma wątpliwości, że jakiś rozdział w polskiej muzyce i rozrywce się zamknął. Z pewnością był Postacią. Tacy Artyści odchodzą, ale nie umierają. Żyją w swojej twórczości" - napisał prezydent na Twitterze.

Krzysztof Krawczyk łączył pokolenia - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu dodał, że artysta odznaczał się wspaniałym głosem. "Niewielu jest artystów, którzy łączą całe pokolenia i są kochani przez wszystkich Polaków, bez względu na gusta muzyczne, wykształcenie czy miejsce zamieszkania. Taki był Krzysztof Krawczyk. Z trudem przychodzi mi pisanie o Nim „był”, bo w uszach wciąż brzmi Jego niesamowity głos. Panie Krzysztofie, niech Pan spoczywa w pokoju. Będzie nam wszystkim Pana bardzo brakowało, ale wiem, że Pana muzyki nigdy nie zabraknie w polskich domach" - napisał premier w mediach społecznościowych.

Kompozytor Wojciech Trzciński powiedział, że Krzysztof Krawczyk był artystą wszechstronnym. Nie można było zaszufladkować. - Odszedł dziś wybitny wokalista, który poruszał się w tak wielu gatunkach muzycznych i tak różnych stylach, że właściwie bardzo trudno jest określić go dziś jednym zdaniem. 120 nagranych płyt to absolutny ewenement na polskim rynku muzycznym i w ogóle europejskim. Odeszła wielka muzyczna postać, wielki wokalista - powiedział Trzciński.

Marian Lichtman, kompozytor, który wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem zakładał zespół Trubadurzy, powiedział, że śmierć Krzysztofa Krawczyka jest wielka stratą. Podkreślił, że zmarły był "wspaniałym człowiekiem". - Bardzo mi smutno. To był kawał artysty. Zostawił wielką spuściznę po sobie. Wspaniały głos, wspaniały człowiek. Był polskim Elvisem Presleyem. Mieliśmy piękne relacje muzyczne. To dla mnie wielka strata - powiedział Lichtman.

Ryszard Poznakowski, muzyk, który również tworzył zespół Trubadurzy powiedział, że zmarły dzisiaj piosenkarz Krzysztof Krawczyk był artystą, który zasługiwał na wielką solową karierę. Muzyk podkreślił, że jego muzyka będzie żyć wiecznie. - Powiedziałem mu kiedyś: Krzysiek jesteś za duży, żebyś grał razem z nami. Zrób karierę solową. Posłuchał się mnie i bardzo dobrze. Zawsze będzie z nami, a szczególnie jego muzyka. On miał głos, a ja wiedziałem, jakie ma śpiewać dźwięki - powiedział Poznakowski.

Artysta miał 74 lata. Piosenkarz, którego kariera artystyczna trwała przez ponad 50 lat. Wokalista, gitarzysta i kompozytor urodził się 8 września 1946r. Jego popularność wyznaczają tysiące kilometrów przebytych tras koncertowych w Europie i na świecie oraz wielka liczba nagród i wyróżnień. Należał do najczęściej występujących polskich piosenkarzy.

Wylansował wiele przebojów. W swojej karierze śpiewał i nagrywał płyty z różnorodną muzyką od popu poprzez rhythm & bluesa, swing, soul, jazz, rock and rolla, country, tango, kolędy, piosenki i pieśni religijne aż po dance, folk, funky, reggae, muzykę cygańską i biesiadną.

Debiutował w 1963 roku w zespole Trubadurzy, z którym pracował do 1976 roku. Był to, obok Czerwonych Gitar, kultowy zespół tamtego okresu. Krzysztof Krawczyk śpiewał razem z zespołem największe przeboje „Znamy się tylko z widzenia”, „Krajobrazy”, „Byłaś tu”, „Kim jesteś” i „Ej, Sobótka, Sobótka”. Z Trubadurami nagrał 9 płyt, kolejne 100 jako wykonawca solowy. Jego debiut solowy miał miejsce w 1971r.

W 1976r otrzymał trzy nagrody na Festiwalu w Sopocie: Dziennikarzy, Publiczności i Głosu Wybrzeża, rok później nagrodę na Festiwalu Złoty Orfeusz w Bułgarii oraz podpisał kontrakt z zachodnioniemiecką firmą płytową Polydor.

W 1978 r. nagrał swoje wielkie przeboje: „Jak minął dzień”, „Byle było tak”, „Pamiętam Ciebie z tamtych lat”. Wygrał też Festiwal w Opolu piosenką „Pogrążona we śnie Natalia”.

W 1980 roku wyjechał do USA na tournée dla Polonii amerykańskiej i tam podjął decyzję o pozostaniu za oceanem. Mieszkał tam pięć lat. Występował z amerykańskim zespołem „Krystof Orchestra” w ekskluzywnych klubach na terenie całych Stanów, a szczególnie w Las Vegas.

Po powrocie do kraju nagrywał nowe przeboje i uczestniczył w kilku recitalach telewizyjnych. Po wypadku samochodowym, który na kilka lat wykluczył go z pracy zawodowej, ponownie wyjechał do USA. Po powrocie do kraju nagrał płytę „Gdy nam śpiewał Elvis Presley”, która osiągnęła status "płyty platynowej".

W 2000 roku śpiewał przed Ojcem Świętym na Placu Św. Piotra podczas Pielgrzymki Narodowej i wręczył Janowi Pawłowi II Złotą Płytę z nagraniem „Ojcu Świętemu śpiewajmy”. Według sondażu przeprowadzonego przez OBOP był wówczas najpopularniejszym polskim piosenkarzem. Kolejne lata to recitale piosenkarza z innymi piosenkarzami oraz nagrywanie kolejnych płyt.

W 2008 roku podczas Festiwalu Top Trendy w Sopocie obchodzone było 45-lecie jego drogi artystycznej.
W rozmowie z naszą redakcyjną koleżanką, Dorotą Zamolską, dokładnie 20 lat temu mówił, że zawsze będzie walczył ze swoimi słabościami.
Kompozytor Wojciech Trzciński powiedział, że Krzysztof Krawczyk był artystą wszechstronnym. Nie można było zaszufladkować.
Marian Lichtman, kompozytor, który wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem zakładał zespół Trubadurzy, powiedział, że śmierć Krzysztofa Krawczyka jest wielka stratą. Podkreślił, że zmarły był "wspaniałym człowiekiem".
Ryszard Poznakowski, muzyk, który również tworzył zespół Trubadurzy powiedział, że zmarły dzisiaj piosenkarz Krzysztof Krawczyk był artystą, który zasługiwał na wielką solową karierę. Muzyk podkreślił, że jego muzyka będzie żyć wiecznie.

Zobacz także

2021-05-07, godz. 18:24 18. Tydzień Bibliotek rozpoczęty Rozstrzygnięciem konkursu Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego 'Bibliotekarz Roku' zainaugurowany został w piątek 18. Tydzień Bibliotek. » więcej 2021-05-07, godz. 10:13 Andrzej Wierciński z Chopinem w Złotej Sali Filharmonii W złotej sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie zagra w piątek pianista Andrzej Wierciński. Wystąpi ze szczecińskimi symfonikami pod dyrekcją hiszpańskiego dyrygenta Josepa Caballe Domenecha. » więcej 2021-05-06, godz. 17:15 Meisinger w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego Gitarzysta Krzysztof Meisinger nominowany do tegorocznej nagrody 'Fryderyk' w kategorii 'Album roku - recital solowy', nagrał kolejną płytę. » więcej 2021-05-04, godz. 14:49 Stek zamiast operetki. "Tajemnice kuchni mistrza Rossiniego" w Zamku Wielka pasja do gotowania sprawiła, że kompozytor porzucił tworzenie muzyki. Dzieła włoskiego twórcy zaprezentuje Opera na Zamku. » więcej 2021-05-03, godz. 13:04 "Giganci muzyki polskiej" w Filharmonii Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie zamknie w poniedziałek cykl koncertów 'Majówka z polską muzyką'. W programie wieczoru pt. 'Giganci muzyki polskiej' znajdą się utwory Grażyny Bacewicz, Witolda Lutosławskiego i… » więcej 2021-05-02, godz. 09:50 Muzyczne przeboje z wielkiego ekranu w Filharmonii [ZDJĘCIA] W ramach cyklu koncertów „Majówka z muzyką polską” w złotej sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza zabrzmią w niedzielę przeboje z lat 20. i 30. XX wieku m.in. z repertuaru Hanki Ordonówny i Eugeniusza Bodo. Orkiestrę szczecińskich… » więcej 2021-05-01, godz. 13:17 Młodzi artyści zagrali ze swoimi mistrzami [ZDJĘCIA] Trwa Szczecin Classic Festival. To połączenie tradycyjnych koncertów z międzynarodowym kursem muzycznym dla uczniów, studentów i absolwentów uczelni artystycznych z Polski i z Europy. » więcej 2021-05-01, godz. 08:25 "Majówka z muzyką polską". Filharmonia zaprasza do sieci 'Majówka z muzyką polską', to nazwa cyklu koncertów, na które od soboty zaprasza Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Podczas trzech premierowych wieczorów zabrzmią utwory m.in. Witolda Lutosławskiego i Grażyny … » więcej 2021-04-30, godz. 19:30 Szczecin Classic Festiwal. Nie tylko wymiar muzyczny, ale też edukacyjny Po raz trzeci w naszym mieście odbywa się Szczecin Classic Festiwal. Oprócz aspektów popularyzowania muzyki klasycznej, festiwal posiada formułę edukacyjną. » więcej 2021-04-30, godz. 17:15 Kulturalna majówka z Filharmonią Kulturalne propozycje na majówkę przygotowała szczecińska Filharmonia. Trzy pierwsze dni maja będą wypełnione najpiękniejszą polską muzyką. » więcej
113114115116117118119