Zmarł piosenkarz Krzysztof Krawczyk. O jego zgonie poinformował na Facebooku Andrzej Kosmala - wieloletni manager i przyjaciel artysty.
W rozmowie z naszą redakcyjną koleżanką, Dorotą Zamolską, dokładnie 20 lat temu mówił, że zawsze będzie walczył ze swoimi słabościami. - Ciągle muszę walczyć ze sobą, zresztą wszystkich to dotyczy. Jeżeli nie walczylibyśmy ze swoimi wadami, słabościami, to wtedy nie narodzi się w nas coś takiego w nas, jak moc do działania, chęć życia, pozytywne strony, że jak wygrywamy ze sobą. "Dostałem kamieniem, oddajemy chleb". Jeśli mamy taką ubogacającą duszę działalność, to wtedy chce się żyć - mówił Krzysztof Krawczyk.
Prezydent Andrzej Duda napisał, że wraz ze śmiercią K. Krawczyka skończyła się pewna era. "Odszedł Krzysztof Krawczyk. Młodzi może lekceważą taką muzykę albo nawet nie znają, ale nie ma wątpliwości, że jakiś rozdział w polskiej muzyce i rozrywce się zamknął. Z pewnością był Postacią. Tacy Artyści odchodzą, ale nie umierają. Żyją w swojej twórczości" - napisał prezydent na Twitterze.
Krzysztof Krawczyk łączył pokolenia - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu dodał, że artysta odznaczał się wspaniałym głosem. "Niewielu jest artystów, którzy łączą całe pokolenia i są kochani przez wszystkich Polaków, bez względu na gusta muzyczne, wykształcenie czy miejsce zamieszkania. Taki był Krzysztof Krawczyk. Z trudem przychodzi mi pisanie o Nim „był”, bo w uszach wciąż brzmi Jego niesamowity głos. Panie Krzysztofie, niech Pan spoczywa w pokoju. Będzie nam wszystkim Pana bardzo brakowało, ale wiem, że Pana muzyki nigdy nie zabraknie w polskich domach" - napisał premier w mediach społecznościowych.
Kompozytor Wojciech Trzciński powiedział, że Krzysztof Krawczyk był artystą wszechstronnym. Nie można było zaszufladkować. - Odszedł dziś wybitny wokalista, który poruszał się w tak wielu gatunkach muzycznych i tak różnych stylach, że właściwie bardzo trudno jest określić go dziś jednym zdaniem. 120 nagranych płyt to absolutny ewenement na polskim rynku muzycznym i w ogóle europejskim. Odeszła wielka muzyczna postać, wielki wokalista - powiedział Trzciński.
Marian Lichtman, kompozytor, który wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem zakładał zespół Trubadurzy, powiedział, że śmierć Krzysztofa Krawczyka jest wielka stratą. Podkreślił, że zmarły był "wspaniałym człowiekiem". - Bardzo mi smutno. To był kawał artysty. Zostawił wielką spuściznę po sobie. Wspaniały głos, wspaniały człowiek. Był polskim Elvisem Presleyem. Mieliśmy piękne relacje muzyczne. To dla mnie wielka strata - powiedział Lichtman.
Ryszard Poznakowski, muzyk, który również tworzył zespół Trubadurzy powiedział, że zmarły dzisiaj piosenkarz Krzysztof Krawczyk był artystą, który zasługiwał na wielką solową karierę. Muzyk podkreślił, że jego muzyka będzie żyć wiecznie. - Powiedziałem mu kiedyś: Krzysiek jesteś za duży, żebyś grał razem z nami. Zrób karierę solową. Posłuchał się mnie i bardzo dobrze. Zawsze będzie z nami, a szczególnie jego muzyka. On miał głos, a ja wiedziałem, jakie ma śpiewać dźwięki - powiedział Poznakowski.
Artysta miał 74 lata. Piosenkarz, którego kariera artystyczna trwała przez ponad 50 lat. Wokalista, gitarzysta i kompozytor urodził się 8 września 1946r. Jego popularność wyznaczają tysiące kilometrów przebytych tras koncertowych w Europie i na świecie oraz wielka liczba nagród i wyróżnień. Należał do najczęściej występujących polskich piosenkarzy.
Wylansował wiele przebojów. W swojej karierze śpiewał i nagrywał płyty z różnorodną muzyką od popu poprzez rhythm & bluesa, swing, soul, jazz, rock and rolla, country, tango, kolędy, piosenki i pieśni religijne aż po dance, folk, funky, reggae, muzykę cygańską i biesiadną.
Debiutował w 1963 roku w zespole Trubadurzy, z którym pracował do 1976 roku. Był to, obok Czerwonych Gitar, kultowy zespół tamtego okresu. Krzysztof Krawczyk śpiewał razem z zespołem największe przeboje „Znamy się tylko z widzenia”, „Krajobrazy”, „Byłaś tu”, „Kim jesteś” i „Ej, Sobótka, Sobótka”. Z Trubadurami nagrał 9 płyt, kolejne 100 jako wykonawca solowy. Jego debiut solowy miał miejsce w 1971r.
W 1976r otrzymał trzy nagrody na Festiwalu w Sopocie: Dziennikarzy, Publiczności i Głosu Wybrzeża, rok później nagrodę na Festiwalu Złoty Orfeusz w Bułgarii oraz podpisał kontrakt z zachodnioniemiecką firmą płytową Polydor.
W 1978 r. nagrał swoje wielkie przeboje: „Jak minął dzień”, „Byle było tak”, „Pamiętam Ciebie z tamtych lat”. Wygrał też Festiwal w Opolu piosenką „Pogrążona we śnie Natalia”.
W 1980 roku wyjechał do USA na tournée dla Polonii amerykańskiej i tam podjął decyzję o pozostaniu za oceanem. Mieszkał tam pięć lat. Występował z amerykańskim zespołem „Krystof Orchestra” w ekskluzywnych klubach na terenie całych Stanów, a szczególnie w Las Vegas.
Po powrocie do kraju nagrywał nowe przeboje i uczestniczył w kilku recitalach telewizyjnych. Po wypadku samochodowym, który na kilka lat wykluczył go z pracy zawodowej, ponownie wyjechał do USA. Po powrocie do kraju nagrał płytę „Gdy nam śpiewał Elvis Presley”, która osiągnęła status "płyty platynowej".
W 2000 roku śpiewał przed Ojcem Świętym na Placu Św. Piotra podczas Pielgrzymki Narodowej i wręczył Janowi Pawłowi II Złotą Płytę z nagraniem „Ojcu Świętemu śpiewajmy”. Według sondażu przeprowadzonego przez OBOP był wówczas najpopularniejszym polskim piosenkarzem. Kolejne lata to recitale piosenkarza z innymi piosenkarzami oraz nagrywanie kolejnych płyt.
W 2008 roku podczas Festiwalu Top Trendy w Sopocie obchodzone było 45-lecie jego drogi artystycznej.
W rozmowie z naszą redakcyjną koleżanką, Dorotą Zamolską, dokładnie 20 lat temu mówił, że zawsze będzie walczył ze swoimi słabościami.
Kompozytor Wojciech Trzciński powiedział, że Krzysztof Krawczyk był artystą wszechstronnym. Nie można było zaszufladkować.
Marian Lichtman, kompozytor, który wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem zakładał zespół Trubadurzy, powiedział, że śmierć Krzysztofa Krawczyka jest wielka stratą. Podkreślił, że zmarły był "wspaniałym człowiekiem".
Zobacz także
2024-01-06, godz. 12:15
Ceremonia rozdania Złotych Globów wstępem do kinowego sezonu
Rozdanie filmowych Złotych Globów jest symbolicznym początkiem sezonu przyznawanie najważniejszych nagród w dziedzinie szeroko pojętego światowego kina.
» więcej
2024-01-06, godz. 07:37
Aleksander Dębicz i Rune Bergmann owacyjnie przyjęci na Noworocznym Koncercie Prezydenckim [ZDJĘCIA]
Utwory z wielkich hollywoodzkich produkcji. W piątek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie podczas Noworocznego Koncertu Prezydenckiego, obok muzyki Victora Younga do filmu „Samson i Dalila” oraz Tańców symfonicznych…
» więcej
2024-01-05, godz. 07:31
Aleksander Dębicz uświetni Koncert Prezydencki w Złotej Sali Filharmonii
Koncerty Prezydenckie stały się już w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza tradycją. Jak co roku, wraz z Prezydentem Miasta Szczecin, zapraszamy dziś na to wydarzenie. Tym razem zabrzmi muzyka George'a Gershwina, Victora Younga…
» więcej
2023-12-28, godz. 00:01
Ostatnie w tym roku wydanie cyklu [3x1]. [WIDEO, ZDJĘCIA]
Na naszej scenie gościliśmy Sadowskiego.
» więcej
2023-12-26, godz. 18:00
Altowiolista w [3x1]? Dlaczego nie! [WIDEO, ZDJĘCIA]
W najbliższą środę po godz. 23.00.
» więcej
2023-12-24, godz. 10:24
Nie żyje Izabella Cywińska
W wieku 88 lat zmarła wieloletnia dyrektorka Teatru Nowego w Poznaniu i reżyserka teatralna i filmowa Izabella Cywińska. O jej śmierci poinformował dyrektor teatru Piotr Kruszczyński.
» więcej
2023-12-22, godz. 10:58
Świąteczny prezent od Chóru „Belcanto” w Szczecinie [ZDJĘCIA]
Powstał w 1974 roku z inicjatywy Iwony Mróz-Dudek. Dziecięcy chór „Belcanto” Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I stopnia im. prof. Marka Jasińskiego w Szczecinie, obecnie pod dyrekcją dr Katarzyny Ganczarskiej, sprawił prezent…
» więcej
2023-12-20, godz. 20:31
"Przepiękne dziecięce przedstawienie" w Operze na Zamku [ZDJĘCIA]
Dzieci ze szkoły baletowej Kuzmina wystąpiły w przedstawieniu "Dziadek do Orzechów" w szczecińskiej Operze na Zamku.
» więcej
2023-12-20, godz. 15:47
Kino Pionier ma nowego właściciela
Miasto oficjalnie przejęło Kino Pionier w Szczecinie. W środę zastępca prezydenta Anna Szotkowska podpisała akt notarialny.
» więcej
2023-12-18, godz. 14:06
Lizak: to książka o tym, jak wrogowie Polski niszczyli naszą kulturę i społeczeństwo
Od pierwszego rozbioru do czasów współczesnych - jak wrogowie naszego kraju niszczyli polską kulturę i społeczeństwo - o tym traktuje najnowsza książka dr Wojciecha Lizaka. W "Rozmowie pod krawatem" zapraszał na prezentację tego…
» więcej