"Mayday" to historia pechowego taksówkarza-bigamisty, którego szczęśliwe życie u boku dwóch kobiet przerywa niespodziewany wypadek. Następujące po nim lawinowo dziwne zbiegi okoliczności, omyłkowo zrozumiane przez bohaterów wypowiedzi i błędnie zinterpretowane przez nich wydarzenia doprowadzają do absurdalnego zawikłania sytuacji. To przedstawienie w Teatrze Polskim w Szczecinie wyreżyserowane przez Stefana Szaciłowskiego grane jest z wielkim powodzeniem od 20 lat, w najbliższy wtorek (9 kwietnia) odbędzie się 900. pokaz. Relacja Małgorzaty Frymus.