Monika Sznajerdman - antropolożka kultury, wydawca (od 1996 roku prowadzi wydawnictwo Czarne) oraz pisarka. W kwietniu tego roku ukazała się jej książka zatytułowana "Pusty las", w której opowiada o miejscu, w którym mieszka od ponad trzydziestu lat - Beskidzie Niskim. "Pusty las" - jak pisze w swojej recenzji historyk literatury i krytyk literacki, prof. Paweł Próchniak - to książka o życiu "wśród zrujnowanych cerkwi i zdziczałych sadów", o wrastaniu w osierocony krajobraz i o czytaniu świata, który trwa już tylko w powidokach czegoś, czego "nie wolno przeoczyć". Pusty las - miejsce, od którego wieje grozą, całe w dreszczach, zagrzebane w cierpkiej ciszy. I jednocześnie jest to miejsce żywych głosów, codziennej krzątaniny, powszedniej czułości istnienia, która pachnie chlebem, tarniną i mgłą. Może w tym właśnie leży tajemnica tej prozy - w czułości, z jaką Monika Sznajderman dotyka ziemi niczyjej, leżącej pod białym, lodowatym słońcem, śmiertelnie zranionej".
Z Moniką Sznajderman o beskidzkiej Atlantydzie rozmawiała Agata Rokicka.
Z Moniką Sznajderman o beskidzkiej Atlantydzie rozmawiała Agata Rokicka.